Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile musimy pracować na organizację świąt Bożego Narodzenia? W najtrudniejszej sytuacji pracownicy hoteli i restauracji

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Otrzymując przeciętne wynagrodzenie potrzebujemy niemal 6 dni roboczych, aby zgromadzić środki finansowe na święta Bożego Narodzenia. Dwa razy dłużej będą musiały pracować osoby zarabiające najniższą krajową.
Otrzymując przeciętne wynagrodzenie potrzebujemy niemal 6 dni roboczych, aby zgromadzić środki finansowe na święta Bożego Narodzenia. Dwa razy dłużej będą musiały pracować osoby zarabiające najniższą krajową. Szymon Starnawski/ Polska Press
Ze świątecznego Barometru Providenta wynika, że Polacy w tym roku na Boże Narodzenie wydadzą średnio 1259 zł. Zwiększone wydatki są pochodną inflacji. Jak się okazuje, zarabiający średnią krajową muszą przepracować niemal 6 dni, żeby zorganizować święta. To o 1 dzień dłużej niż rok wcześniej. Polacy otrzymujący minimalne wynagrodzenie muszą pracować 12 dni – wynika z analizy Personnel Service. Najszybciej na świąteczne zakupy zarobią programiści, bo w 3,5 dnia, a kelnerzy w 8 dni.

Spis treści

Z Barometru Providenta wynika, że w tym roku na produkty i prezenty związane ze świętami Bożego Narodzenia wydamy średnio 1259 zł. To średnia o 307 zł wyższa niż w zeszłym roku oraz o 500 zł wyższa niż w 2020 roku, kiedy wybuchła pandemia. Nadal jednak jest to kwota niższa niż ta, którą Polacy skłonni byli wydać w 2019 roku. Wtedy świąteczny budżet wynosił 1,7 tys. zł.

6 dni pracy na organizację świąt

Z danych GUS wynika, że w październiku br. przeciętne wynagrodzenie w Polsce wyniosło 6687,92 zł brutto (4889 zł netto). Przyjmując, że w miesiącu pracujemy średnio 22 dni, w trakcie dnia pracy za średnią krajową pensję zarabiamy 222,2 zł „na rękę”. To oznacza, że potrzebujemy niemal 6 dni roboczych, aby zgromadzić środki finansowe na święta Bożego Narodzenia (dokładnie 5,7 dnia). Dwa razy dłużej będą musiały pracować osoby zarabiające najniższą krajową, czyli 2363 zł netto. Ich dzienna stawka przy 22 dniach roboczych w miesiącu to 107,4 zł. Stąd konieczność pracy przez 12 dni, aby pokryć wydatki świąteczne.

W ubiegłym roku pracownik otrzymujący wynagrodzenie minimalne musiał przepracować 10 dni, aby zarobić na wydatki świąteczne. Zatem o dwa dni krócej niż w tym roku. Było to w dużej mierze spowodowane tym, że ze względu na panującą na rynku niepewność oraz pandemię zacisnęliśmy pasa i planowaliśmy wydatki wynoszące średnio 950 zł. Niemniej w tym roku rosnące wydatki to nie efekt rozrzutności, a inflacji, która powoduje, że dokładnie ten sam koszyk zakupów z poprzedniego roku jest po prostu droższy – mówi Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service, ekspert ds. rynku pracy.

Najszybciej na święta zarobi programista

Analizując dane GUS o przeciętnym wynagrodzeniu brutto w październiku br. widać, że najszybciej na świąteczne wydatki zarobią osoby pracujące w sektorze informacji i komunikacji, zatem m.in. programiści. W sierpniu 2022 roku zarabiali oni średnio 11 193 zł brutto, a zatem 7960 zł netto. To oznacza, że ich dzienna stawka to 362 zł netto. Zatem na świąteczne wydatki będą oni pracowali zaledwie 3,5 dnia.

– Jeżeli uwzględnimy tutaj również osoby pracujące w ramach B2B, a to wciąż najbardziej popularny sposób rozliczania się z pracodawcą wśród specjalistów IT, możemy mówić o zarobkach wynoszących nawet 20 tys. zł netto. To najczęściej doświadczeni programiści, osoby zajmujące się cyberbezpieczeństwem czy utalentowani web deweloperzy. Oznacza to, że taka osoba w niecałe 1,5 dnia jest w stanie zarobić na świąteczne wydatki. Jednak nie wszyscy specjaliści IT zarabiają tak duże kwoty. Pensje początkujących programistów zaczynają się od 5 tys. zł na kontrakcie. Takie osoby na świąteczne zakupy będą musiały poświęcić 5 dni pracy – mówi Kinga Marczak, general manager w HRS-IT.

W najtrudniejszej sytuacji pracownicy hoteli i restauracji

W nieco gorszej sytuacji są pracownicy sektora nieruchomości, budownictwa i przedsiębiorstw, bo tu zarobki oscylują wokół średniej krajowej, czyli 6500 zł brutto (4761 zł netto). Oznacza to konieczność pracowania przez 5,8 dnia, żeby zarobić na święta. W najtrudniejszej sytuacji są pracownicy sektora hoteli i restauracji. Ich średnie zarobki to 4751 tys. zł brutto, czyli ok. 3569 zł netto. To oznacza, że kelner lub pracownik hotelu musi przepracować niemal 8 dni (dokładnie 7,8 dnia), żeby zarobić 1259 zł potrzebne na świąteczne wydatki –wynika z analizy Personnel Service.

– Różne grupy zawodowe w różnym tempie zarabiają na wydatki świąteczne, niemniej tryb przedświątecznej powściągliwości, a nie gorączki, dotknie większości. Inflacja zdecydowanie hamuje entuzjazm konsumentów, co już znajduje odzwierciedlenie w wynikach. Dynamika sprzedaży detalicznej w cenach stałych, czyli skorygowana o inflację, wyhamowała w październiku do zaledwie 0,7 proc. rok do roku z 4,1 proc. we wrześniu. To pokazuje, że dochody Polaków znalazły się pod presją – podsumowuje Inglot.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ile musimy pracować na organizację świąt Bożego Narodzenia? W najtrudniejszej sytuacji pracownicy hoteli i restauracji - Strefa Biznesu

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński