Tylko Świt Skolwin wystartował na własnym stadionie. Swoim pierwszym występem ani nikogo nie zaczarował, ani rozczarował. To był nierówny mecz ze szczęśliwym finałem. Przyspieszenie między 54. a 64. minutą wystarczyło Świtowcom, żeby odwrócić wynik 0:1 na 3:1, a ostatecznie pokonali GKS Przodkowo 3:2.
- Nie będę ukrywać, że mamy jeszcze co poprawiać. Nie zabraknie nam materiału do analizowania w tym tygodniu. Z drugiej strony jest się także z czego cieszyć. Podnieśliśmy się mimo straconego gola, odpowiedzieliśmy trzema, a mogliśmy spokojnie zdobyć kolejne - ocenia Paweł Ozga, trener Świtu.
Ozga zadebiutował oficjalnie w roli trenera skolwinian. Swoim wyborem jedenastki zaskoczył. Wystawił trzech młodzieżowców i Adama Ładziaka, a na ławce rezerwowych posadził braci Szczepaników oraz Charlesa Nwaogu. Grzegorz i Oskar dali dobre zmiany. Świt strzelał gole dopiero po ich wejściu. Nigeryjczyk zaczął i skończył mecz jako widz.
Debiut szkoleniowca był w cieniu wielkiego powrotu Michała Kołodziejskiego. Stoper i snajper Świtu jednocześnie zdobył dwa gole. W rundzie jesiennej poprzedniego sezonu był najlepszym strzelcem zespołu. Do bramki przeciwnika trafił siedem razy. Następnie spędził pół roku na wypożyczeniu w Olimpii Zambrów. Powrócił tego lata i po spotkaniu z GKS Przodkowo jest współliderem klasyfikacji strzelców. Trzecia bramka dla zespołu z północy Szczecina to dzieło Pawła Krawca.
Boisko opuścił przedwcześnie Dawid Siemko. Wychowanek Floty Świnoujście, a obecnie obrońca GKS Przodkowo dostał dwie żółte kartki.
Świt Skolwin - GKS Przodkowo 3:2 (0:1)
Bramki: Kołodziejski 2 (54-karny, 61), Krawiec (64) - Gołuński (27), Arndt (79)
Świt: Matłoka - Ostrowski, Wojdak (25 G. Szczepanik), Kołodziejski, Odlanicki-Poczobut, Hilicki, Ortel, Kosacki (46 O. Szczepanik), Krawiec, Ładziak (79 Walków, 90 Palczewski), Filipowicz.
Czerwona kartka: Siemko (GKS, 86, druga żółta)
Trzy punkty zdobyła Pogoń II Szczecin, która zwyciężyła 2:1 z Centrą Ostrów Wielkopolski. Zagrała bez kontuzjowanego Rafała Maćkowskiego, ale z Adrianem Hengerem, Sebastianem Walukiewiczem i Mate Tsintsadze w jedenastce. Gruzin ustalił wynik i tak samo jak Henger został pozytywnie oceniony przez trenera Pawła Sikorę.
- Cieszymy się ze zwycięstwa, chociaż mogliśmy wygrać wyżej. Zabrakło nam odrobiny skuteczności - podkreśla Sikora.
Centra Ostrów Wielkopolski - Pogoń II Szczecin 1:2 (1:2)
Bramki: Michalski (14) - Paprzycki (7), Tsintsadze (40)
Pogoń: Henger - Adamczuk, Kuzko, Walukiewicz, Kujawa, Pawłowski, Zieliński (80 Budzyński), Bochnak (89 Bluma), Tsintsadze, Paprzycki (83 Pach), Paczuk (90 Nagel).
Przyjemnym akcentem rozpoczął sezon Energetyk Gryfino. Dzięki remisowi 0:0 w meczu beniaminków z Unią Solec Kujawski już zapunktował w nowej lidze. Na słowo uznania zasłużyła obrona, którą współtworzyli trzej piłkarze znani z Pogoni Szczecin: Paweł Bielecki, Adrian Krzywicki i Paweł Marczuk. Za tydzień pierwsze spotkanie w Gryfinie od czasu awansu. Od razu będzie to prestiżowe starcie z Kotwicą Kołobrzeg.
Unia Solec Kujawski - Energetyk Gryfino 0:0
Energetyk: Brzozowski - Karbowiak, Bielecki, Krzywicki, Marczuk, Cebulski (89 Wierzchowski), Fijałkowski (73 Borucki), Łazarz, Aleksandrowicz (88 Lipka), Prawucki, Toporkiewicz (86 Żeglin).
Pozostałe wyniki 1. kolejki: Kotwica Kołobrzeg - Elana Toruń 1:2, Wierzyca Pelplin - Wda Świecie 0:2, KP Starogard Gdańsk - Górnik Konin 1:0, Sokół Kleczew - Lech II Poznań 3:1, Bałtyk Gdynia - KKS 1925 Kalisz 2:3, Polonia Środa Wielkopolska - Jarota Jarocin 1:0.
Ranking FIFA nie ma znaczenia? Wręcz przeciwnie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
