II Festiwal Wina Pomorza Zachodniego przed nami. Będą degustacje (aż 60!) trunków i regionalnych przysmaków

II Festiwal Wina Pomorza Zachodniego rozpocznie się w piątek (20 maja) i potrwa do niedzieli. Swoje produkty zaprezentuje dziesięciu wystawców. Przy ich stoiskach swoje wyroby zaprezentują także producenci produktów regionalnych: serów, wędlin i ryb.

Na małym dziedzińcu Zamku swoją ofertę gastronomiczną, przygotowaną specjalnie na festiwal, przedstawią:

• Gruby_Gringo Bar - dania uliczne Meksyku, i trochę Karaibów,
• Podgrzany talerz - ich neapolitana spędza w piecu tylko minutę, obsługa jest dynamiczna i mają włoskie produkty, co daje nam fast food w jakości premium,
• Ser Jest Ser - zapraszają do kolorowego świata serów.

- Poza tym odbędą się prelekcje o produkcji win, historii polskiego winiarstwa oraz wykład, z którego uczestnicy dowiedzą się: "Jak zostać sommelierem?" - powiedziała w środę Anna Bańkowska, członkini Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego

Jak zapowiedzieli organizatorzy, festiwal nie będzie kolejnym jarmarkiem - ma się różnić od innych organizowanych w sezonie imprez plenerowych. Aby kształtować kulturę picia wina, trunków nie będzie się podawać w byle czym. To dlatego zostanie otwarta wypożyczalnia kieliszków (można też będzie kieliszki kupić!). A food trucki przygotują na tę okazję wyjątkową ofertę.

- Jedzenie ma być specjalnie dobrane do degustacji - podkreśla Anna Bańkowska.

Organizatorami imprezy jest Województwo Zachodniopomorskie, Zamek Książąt Pomorskich i Stowarzyszenie Wina Pomorza Zachodniego.

- Produkcja win powoli staje się coraz bardziej widoczną atrakcją województwa - twierdzi Olgierd Geblewicz, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego. - Kibicujemy naszym winnicom, bo zdajemy sobie sprawę, że wzbogacają gamę naszych smaków regionalnych. Uprawa winorośli i produkcja win stały się już ważnym obszarem lokalnej gospodarki, tak jak enoturystyka.

Pierwsza edycja imprezy odbyła się w pierwszy weekend listopada 2021 roku. Choć pogoda wtedy nie dopisała, cieszyła się dużym zainteresowaniem. Na dziedziniec szczecińskiego Zamku przyszło około 5 tys. miłośników wina.

- Mamy nadzieję, że druga edycja przyciągnie jeszcze więcej mieszkańców i turystów. Tym bardziej, że od poprzedniego festiwalu na winiarskiej mapie województwa przybyły cztery dodatkowe winnice - podkreśla radny Wojciech Dorżynkiewicz. - Ciągle się rozwijamy. Być może wkrótce wizyta w winnicy stanie się żelaznym punktem zwiedzania regionu, tak jak w Toskanii.

Na zapowiadającej imprezę konferencji prasowej winiarzy reprezentowali przedstawiciele Winnicy Turnau i Winnicy Sydonia.

- Zaprezentujemy dziesięć różnych rodzajów win, w tym, premierowo, wino rocznik 2021 - podkreśla Jacek Turnau.

Zapraszając do udziału w festiwalu również Sebastian Pilczuk z Sydonii zapewnił, że jego winnica przygotuje coś ekstra.

- To będzie wino musujące z odmiany Solaris - zdradza. - Już przechodzi drugą fermentację w butelkach.