Jak mówi przysłowie ludowe, pierwsze z nich odlatują w dzień świętego Bartłomieja, 24 sierpnia.
W drodze do Afryki zachodniopomorskie boćki pokonają każdego dnia około pół tysiąca, a docelowo 7-8 tysięcy km. Polecą przez cieśninę Bosfor, Turcję, wschodnie wybrzeże Morza Śródziemnego, dolinę Jordanu, półwysep Synajski do doliny Nilu i środkowej Afryki. W październiku ptaki pokonają Sudan, Etiopię, Ugandę. Część z nich pozostanie tam na zimę, większość dalej podąży na południe. W grudniu boćki dotrą do Afryki Południowej. Już pod koniec stycznia nasze boćki zaczną się zbierać do powrotu. Pierwsze dotrą w okolice Łobza i Szczecina w drugiej połowie marca.
Zdaniem ornitologów, jesienny przelot bocianów jest zwykle o 2-3 tygodnie dłuższy niż ich wiosenny przylot. Ptaki nie śpieszą się tak, jak wiosenną porą, urządzają sobie dłuższe przestoje, oczekują na korzystne prądy powietrzne i wypatrują miejsc, w których mają obfitość pokarmu.
Na Pomorzu Zachodnim gniazduje corocznie około trzy tysięcy par bocianów. Życie upływa im na ciągłej wędrówce. Każdego roku pokonują prawie 20 tysięcy kilometrów.