- W czasie jazdy nic nie słychać, zupełnie jakby się popsuł - opisywali wrażenia pasażerowie. Volvo 7900 Hybrid wykonało dwa okrążenia po placu w bazie SPA Dąbie. Jako pierwsi do nowego modelu wsiedli przedstawiciele mediów i producenta oraz urzędnicy z naszego magistratu.
- Nowe Vovlo ma napęd hybrydowy, czyli elektryczno - spalinowy, inne niż wszystkie dotychczas stosowane - mówi Włodzimierz Sołtysiak, prezes SPA Dąbie. - Przez najbliższy tydzień będziemy go testować w ruchu miejskim.
Autobus ma pięciolitrowy silnik o mocy 220 koni mechanicznych. Wyglądem nie różni się od pozostałych pojazdów. Cała tajemnica tkwi "pod maską" - podwójny układ pozwala na przełączenie napędu ze spalinowego na elektryczny.
- Przykładowo: autobus dojeżdża do skrzyżowania, są czerwone światła. Diesel odłączamy, autobus jest zasilany tylko prądem. Spaliny zastępuje cicha praca silnika. Po ruszeniu znów jest spalany diesel. W tym czasie ładują się baterie elektrycznego napędu - tłumaczą inżynierowie.
Autobus hybrydowy jest droższy od standardowego o 30-40 procent i kosztuje według szacunków około 300 tysięcy Euro. Taki wydatek ma się jednak zwrócić.
- To jest kierunek przyszłości. Nowe autobusy pozwolą na zmniejszenie zużycia paliwa, ograniczą hałas i zanieczyszczenia. Oszczędność powinna być znacząca - przekonuje Włodzimierz Sołtysiak i zapowiada, że SPA Dąbie rozpisze niedługo przetarg na trzy autobusy hybrydowe. Pasażerowie będą mogli jeździć w ciszy i bez spalin od stycznia przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?