Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hubert Małowiejski, szef banku informacji reprezentacji Polski: Nie spodziewamy się trzęsienia ziemi po sparingu wewnętrznym [WIDEO]

Waldemar Mazgaj
Waldemar Mazgaj
Hubert Małowiejski.
Hubert Małowiejski. Łukasz Solski
- Na każdym meczu czy to Senegalu, Kolumbii czy Japonii jest zawsze jeden nasz przedstawiciel. Na dodatek dużą częścią sztabu oglądamy taki mecz w telewizji – mówi Hubert Małowiejski, szef banku informacji reprezentacji Polski, który pojawił się na sobotniej konferencji prasowej.
Hubert Małowiejski.
Hubert Małowiejski. Łukasz Solski

Pytany przez dziennikarzy nawiązał do remisów Senegalu z Luksemburgiem i Kolumbii z Egiptem.

- Senegal szykuje formę na turniej, mecze towarzyskie mają pomóc się przygotować. Nasza wiedza sięga jednak głębiej, niż ten mecz. Obserwowaliśmy i Puchar Narodów Afryki, w którym nie przegrali meczu i odpadli w ćwierćfinale po karnych i mecze eliminacyjne, które przeszli bez porażki. Także wszystkie mecze towarzyskie po losowaniu grup nasi przedstawiciele oglądali na żywo – opowiadał.

- Tak samo jest z Kolumbią. Na podstawie jednego meczu nie będziemy wyciągać wniosków. Kolumbia gra od kilku lat stabilnym składem, mierzy jeszcze wyżej niż Senegal. Z Egiptem grali dobry mecz, ale nie wykorzystali sytuacji – dodawał.

Zapewniał, że trenerzy mają już plan na dzisiejszą grę wewnętrzną (rozpocznie się o 17), w której mają wziąć udział wszyscy zawodnicy: – Zagramy 2x40 minut, wszyscy zawodnicy dostaną szanse gry, nie zawsze w pełnym wymiarze czasu, żeby zgasić ostatnie wątpliwości przy selekcji.

- Zapewniam jednak, że ta gra nie wywróci do góry nogami składu kadry, choć jest bardzo istotna, ale nie spodziewamy się trzęsienia ziemi - mówi Hubert Małowiejski.

Uspokoił także, że borykający się z urazami Łukasz Skorupski i Krzysztof Mączyński wzięli już udział w porannym treningu i są do dyspozycji selekcjonera, który obejrzy sparing z trybun.

WIĘCEJ O ZGRUPOWANIU KADRY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński