Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Horror na moście

Michał Fura, 29 września 2004 r.
Most jest bardzo wąski i dlatego obowiązuje na nim ruch wahadłowy. Niestety, często zdarza się, że z powodu awarii świateł, mijają się na nim dwa samochody osobowe. - To prawdziwy horror! - mówią mieszkańcy wyspy. - Most jest długi i jeszcze z obu stron wjeżdża się na niego pod górkę. Kierowca, choćby nawet chciał, nie widzi, czy po drugiej stronie też ktoś wjeżdża.
Most jest bardzo wąski i dlatego obowiązuje na nim ruch wahadłowy. Niestety, często zdarza się, że z powodu awarii świateł, mijają się na nim dwa samochody osobowe. - To prawdziwy horror! - mówią mieszkańcy wyspy. - Most jest długi i jeszcze z obu stron wjeżdża się na niego pod górkę. Kierowca, choćby nawet chciał, nie widzi, czy po drugiej stronie też ktoś wjeżdża. Sławek Ryfczyński
Coraz więcej mieszkańców Karsiborza boi się korzystać z mostu, który jest jedynym połączeniem ich wyspy z resztą miasta i kraju. Miasto twierdzi, że jego remont jest nieopłacalny i chce budować nowy, ale dopiero najwcześniej w przyszłym roku.

O tym, że most jest w coraz gorszym stanie mówi się już od dawna. Mieszkańcy Karsiborza są jednak coraz bardziej zaniepokojeni jego stanem technicznym i napisali w tej sprawie list do prezydenta miasta. Podpisało się pod nim ponad dwieście osób.

Dziury i drgania

Mieszkańcy domagają się zbadania stanu mostu i jego remontu. Uważają, że władze tak naprawdę w ogóle się nim nie interesują.

- W asfalcie jest coraz więcej dziur, a gdy przejeżdża się samochodem to czuć duże drgania - twierdzą karsiborzanie.
Ich zdaniem, to efekt tego, że - mimo zakazu - przez most przejeżdżają ciężkie samochody.

Za koniecznością remontu, według karsiborzan, przemawiać ma również rosnąca atrakcyjność turystyczna ich dzielnicy. - Most pełni rolę nie tylko jedynego połączenia, ale również reprezentacyjną - dodają.

Wybudują nowy

Według inżyniera miasta Barbary Michalskiej, remont mostu jest nieopłacalny. Lepiej wybudować nowy. Potrzeba na to od 6 do nawet 10 mln zł. Miasto zamierza starać się o dofinansowanie z Unii Europejskiej.

Budowa mostu może się rozpocząć najwcześniej za rok.
- W przyszłym roku ogłosimy przetarg na prace projektowe - zapewnia inżynier miasta.

Trzeba postawić wartę

Inżynier zapewnia, że stan mostu jest co roku sprawdzany i póki co, mieszkańcy mogą być spokojnie - ich jedyne połączenie z resztą miasta jest bezpieczne.

- Ale przy takim obciążeniu jak wynika to ze znaków ustawionych przed wjazdem - dodaje Barbara Michalska.

- A kto ma pilnować, żeby nie wjeżdżały na niego ciężarówki? - pytają karsiborzanie i z ironią dodają: - Może to my mamy wystawić społeczną wartę? A poza tym jeśli nie tym mostem, to którędy mają do nas dojechać?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński