Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hiszpanie kuszą związkowców

Marek Rudnicki, 20 grudnia 2005 r.
Hiszpańska firma, która chce prywatyzować Zespół Elektrowni Dolna Odra, proponuje związkom zawodowym zawarcie paktu socjalnego na 12 lat i jednorazowy bonus prywatyzacyjny za 12 tys. zł.

Zarząd Endesa Europa przysłał prezesowi Dolnej Odry list skierowany do związków zawodowych. Trzy związki list przyjęły. Ich zarządy zaznaczają jednak, że to do niczego ich nie zobowiązuje. Postąpili tak z ciekawości.

- Premier obiecał nam w sobotę, że do prywatyzacji Dolnej Odry nie dojdzie, o ile nie zostanie podpisany pakiet socjalny - mówi Antoni Anweiler, przewodniczący Solidarności w ZEDO.

List do prezesa

- Hiszpanie zostawili wiadomość u prezesa, ale z nami rozmawiać nie chcieli - komentuje Marian Sozański, wiceprzewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników ZEDO S.A. - List przyjęliśmy, by dowiedzieć się, co w nim jest.

- Ważniejsze od listu było sobotnie spotkanie z premierem Marcinkiewiczem - mówi Roman Michalski, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w ZEDO S.A. - Gwarantował, że w styczniu zostanie przedstawiony program energetyczny kraju i rola w nim ZEDO, co jest dla nas istotniejsze.

Zdenerwowali się na wojewodę

Wczoraj zebrał się w urzędzie wojewódzkim zespół szczecińskich parlamentarzystów. Na miejscu byli posłowie SLD, PO oraz LPR. Nie było posłów PiS i Samoobrony, ani zaproszonych przedstawicieli ministerstwa skarbu i wojewody. Zespół miał rozmawiać na temat prywatyzacji ZEDO.

Nieobecność wojewody tak zdenerwowała posłów, że zrzucili się na przyniesioną przez służby urzędu kawę. Posłanka Magdalena Kochan (PO) zaproponowała, by w przyszłości nie spotykać się już w urzędzie, skoro wojewoda tak traktuje posłów. Jacek Piechota (SLD) stwierdził, że do takiej sytuacji doszło po raz pierwszy od kilkunastu lat.

Dostali czy nie dostali

Poseł Krzysztof Zaremba (koordynator zespołu Parlamentarnego) ubolewał, że zaproszeni na spotkanie przedstawiciele związków zawodowych działających w ZEDO nie przyszli. Zapytaliśmy przewodniczących związków czy otrzymali zaproszenie. Zaprzeczyli. Poseł Zaremba twierdzi jednak, że pisma zostały wysłane.

- Hiszpańskie listy docierają, posła Zaremby już nie - mówi przewodniczący Antoni Anweiler. - I oby nie był to prognostyk tego, co może stać się po prywatyzacji ZEDO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński