HIPOKRATES POMORZA ZACHODNIEGO 2019 - poznaj liderów rankingu
Pani Aneta Niewierowska jest pielęgniarką w ZOZ Borne Sulinowo.
- Choć w rodzinie nie było takich tradycji, pielęgniarką chciałam być zawsze, gdy już jako dziewczynka opiekowałam się lalkami - opowiada pani Aneta, absolwentka Liceum Medycznego w Szczecinku.
Gdy kończyła tę szkołę w latach 90. - w co dziś trudno - uwierzyć - z pracą dla pielęgniarek było różnie. Życie się tak ułożyło, że nasza bohaterka wyszła za mąż, urodziła dziecko i zamieszkała w Bornem, wracającym na mapę Polski. I podjęła pracę w ZOZ-ie, który - jako jeden z niewielu - do dziś pozostał w rękach gminy. - Od zawsze więc pracuję w przychodni jako pielęgniarka rodzinna zajmując się szczepieniami dzieci - mówi Aneta Niewierowska. - Kocham tę pracę, kontakt z dzieciakami. Gdy je szczepię, płaczą zawsze, ale potem na ulicy się uśmiechają i mówią dzień dobry.