Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Wierzchowski, łódzki kurator oświaty, w czwartek mówił w TV Trwam o "wirusie LGBT". W piątek stracił stanowisko

Jacek Pająk
Jacek Pająk
Michał Meksa
Michał Meksa
Grzegorz Wierzchowski, łódzki kurator oświaty stracił stanowisko. Poinformował o tym w mediach społecznościowych. Informację potwierdza Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Grzegorz Wierzchowski informuje o swojej dymisji

W sobotę, 22 sierpnia, późnym wieczorem, Grzegorz Wierzchowski poinformował o swoim odwołaniu na Twitterze.

- Szanowni Państwo! Ogromnie dziękuję za wsparcie. Potwierdzam, że wczoraj otrzymałem informację o odwołaniu mnie z funkcji kuratora oświaty. Widziałem się z Ministrem jeszcze w środę. Nic o tym nie wspomniał.

W niedzielę, 23 sierpnia, informację tę potwierdziło Ministerstwo Edukacji Narodowej. Jak informuje MEN, wniosek o odwołanie kuratora, wystosowany został przez wojewodę łódzkiego, na początku ubiegłego tygodnia.

- Na początku ubiegłego tygodnia otrzymaliśmy wniosek od wojewody łódzkiego o odwołanie łódzkiego kuratora oświaty. Minister edukacji odniósł się do tego wniosku pozytywnie, po dogłębnej analizie dotychczasowej działalności łódzkiego kuratora oświaty.

Do sprawy odniósł się również Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki. Stwierdził, że wniosek o odwołanie kuratora, nie miał nic wspólnego z jego wypowiedziami w mediach.

Grzegorz Wierzchowski o LGBT

Co takiego powiedział Grzegorz Wierzchowski?

- Jesteśmy na etapie wirusa, ale myślę, że ten wirus LGBT, wirus ideologii jest znacznie groźniejszy - stwierdził łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski w Telewizji Trwam. W mediach społecznościowych natychmiast pojawiło się tysiące komentarzy w tej sprawie...

Podczas programu "Rozmowy niedokończone" w Telewizji Trwam łódzki kurator mówił też m.in.: - „To nie są przypadkowe działania, to nie przypadek, że te działania są ukierunkowane na młodego człowieka. Jeśli ktoś w to nie wierzy, ma wątpliwości, bo ja nie mam wątpliwości, to niech popatrzy, co dzieje się za naszą zachodnią granicą, na przykład w Niemczech" - w ten sposób odpowiedział na pytanie o domniemany wpływ ruchów równościowych na nauczanie w szkołach. Padły również następujące słowa: „Jest tam obowiązkowa, permisywna seksedukacja, gdzie w szkołach, w podręcznikach znajdują się na przykład ćwiczenia, że dzieci mają zaprojektować dom publiczny i swoją rolę w tym domu. (…)”; „Mamy do czynienia z dyktaturą. Dyktaturą osób, które są w zdecydowanej mniejszości, a narzucają swoją ideologię - powiedział. Jak mówił, LGBT to „jest ideologia, bo ludzie plus poglądy to jest ideologia".

Cały program z udziałem Grzegorza Wierzchowskiego:

Politycy: Grzegorz Wierzchowski musi zostać odwołany!

Po tych i innych słowach wypowiedzianych przez kuratora w Telewizji Trwam rozpętała się burza.

Politycy opozycji, ale nie tylko oni, domagają się dymisji Grzegorza Wierzchowskiego.

Łódzki poseł Lewicy Tomasz Trela zwrócił się do ministra edukacji z wnioskiem o odwołanie Wierzchowskiego z pełnionej funkcji.

„Łódzki Kurator Oświaty mówi, że jesteśmy na etapie wirusa #LGBT, a ja mówię, że kuratora dopadł wirus głupoty, zresztą nie pierwszy raz. Natychmiastowa dymisja, tu i teraz!" - napisał poseł na swoim profilu internetowym. - "Jak można w tak obrzydliwy sposób wypowiadać się o ludziach, dlatego, że mają inną orientacje seksualną? Tak, Panie Ministrze, LGBT to nie ideologia czy wirus, tylko ludzie! Tacy sami jak Pan, kurator Wierzchowski i każdy inny posiadacz legitymacji Prawa i Sprawiedliwości" – podkreślił w liście do ministra edukacji.

Wniosek Treli o natychmiastowe odwołanie kuratora popiera między innymi Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Z kolei Dariusz Joński, łódzki poseł Koalicji Obywatelskiej, tak skomentował wypowiedź kuratora:

"Najgorszy wirus to jest wirus głupoty. On jest jeszcze bardziej niebezpieczny, kiedy tym wirusem jest zarażona osoba zajmująca się oświatą…".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński