Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Lato był w Pyrzycach

mc
Prezes PZPN, Grzegorz Lato, najpierw oglądał popisy młodych piłkarzy z Pyrzyc i Żabowa, a później ich nagrodził.
Prezes PZPN, Grzegorz Lato, najpierw oglądał popisy młodych piłkarzy z Pyrzyc i Żabowa, a później ich nagrodził.
- Jedyne, co mi się nie podoba w Pyrzycach, to duży ruch w samym środku miasta - mówił ze śmiechem prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Grzegorz Lato.
Grzegorz Lato w PyrzycachGrzegorz Lato, prezes Polskiego Związku Pilki Noznej, gościl w Pyrzycach.

Grzegorz Lato w Pyrzycach

Sternik PZPN spotkał się z lokalną młodzieżą, a także dyskutował z regionalnymi działaczami o sytuacji w polskim futbolu.

- Miałem tu być już dużo wcześniej, ale nawał obowiązków spowodował to opóźnienie - mówił Lato. - Podoba mi się tu. Ładna szkoła, piękna hala. Tylko ten ruch uliczny, trochę uciążliwy - dodał sternik PZPN.

Lato najpierw spotkał się z uczniami pyrzyckich i pobliskich szkół, a później oglądał pokazowe spotkania w hali pyrzyckiego OSiR-u.

- W tym momencie powinien podać, a nie jeszcze kiwać! - głośno komentował wydarzenia na parkiecie. A tam grali młodzi zawodnicy ze szkół w Pyrzycach i Żabowie. Ostatecznie górą byli ci drudzy, zwyciężając 2:1. Prezes Lato wszystkich uczestników nagrodził i osobiście pogratulował.

- Fajnie dostać prezent od prezesa, znam go trochę z telewizji - przyznał po spotkaniu Michał Mika z Żabowa. - Nie znam go jednak jako piłkarza, nie widziałem żadnych jego bramek - dodał.

Prezesa Latę spytaliśmy również o inne ważne rzeczy, także te dotyczące sportu w mniejszych miejscowościach.

- Widać, że Pyrzyce dzięki tej hali żyją mocno sportem - zauważył Lato. - My, jako PZPN, możemy wspierać mocno inicjatywy budowania takich obiektów w małych miasteczkach, ale finansowo raczej nie możemy w to się włączyć. To już należy do samorządów lokalnych.

Prezesa Latę zagadnęliśmy o jego pomysł abolicji dla klubów zamieszanych w korupcję.

- Dla mnie jest to optymalne wyjście - podkreślił Lato. - Podaje tu przykład Sylwestra Cacka, który zaczął sponsorować Widzew Łódź. Skąd facet miał wiedzieć, że ma trupa w szafie i to sprzed kilku lat. Dlatego klubów nie powinno się karać, ludzi w to zamieszanych - owszem. Niech ich ściganiem dalej zajmuje się prokuratura.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński