Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa młodych ludzi terroryzuje miasto

Anna Miszczyk [email protected]
Maciej Zieliński nie przestraszył się gróźb. I z przyjaciółmi powiesił na lokalu transparent.
Maciej Zieliński nie przestraszył się gróźb. I z przyjaciółmi powiesił na lokalu transparent. Anna Miszczyk
Młodzi ludzie terroryzują Golczewo. Mieszkańcy twierdzą, że chuligani niszczą lokale i wymuszają haracze. Na kawiarni Herbowa, w której niedawno zaatakowali jednego z gości, powieszono transparent "Stop przemocy".

- Napis "Stop przemocy" powiesiliśmy po ostatniej akcji, gdy grupa osiłków zaatakowała jednego z klientów - mówi pracownik kawiarni Herbowa.

- Chcielibyśmy, żeby ludzie nie bali się tych ludzi, którzy to zrobili. Oni terroryzują to miasto. To jest parę osób. Są znani. Nielubiani. Chcemy to nagłośnić, by się to odbiło szerszym echem i nie ucichło.

Kilka dni temu do kawiarni weszła grupka mężczyzn. Zaatakowali jednego z klientów. Pracownicy mówią, że mężczyzna miał wiele szczęścia, bo podczas bójki przeturlał się pod stół. Dzięki temu nie dostał krzesłem w głowę. Gdyby tak się stało, raczej by nie przeżył, bo stół nie wytrzymał uderzenia i pękł.

- Ten ranny chłopak miał wiele szczęścia, bo facet, który go zaatakował, po prostu by go zabił - mówi jedna z pracownic.

- W moim lokalu, który mam od 3,5 tygodni, dwa razy już się ci ludzie pojawili - mówi Maciej Zieliński. - Ostatnio skończyło się tym, że kolega wylądował w szpitalu, a oni uszkodzili parę rzeczy. Grozili mi, że mnie zabiją i mi lokal spalą.

Maciej Zieliński nie przestraszył się jednak tych gróźb. I z przyjaciółmi powiesił na lokalu transparent.

- Jest garstka ludzi, którzy myślą, że rządzą tym miastem, że mają plecy i chody - mówi. - Nie będzie nikt w tym mieście, w cywilizowanym kraju myślał, że jest królem i bogiem. Że może bić ludzi, niszczyć wszystko, rozrabiać, wymuszać haracze czy dokonywać rozbojów. I mu to wszystko od paru lat uchodziło płazem. Od wielu mieszkańców słyszałem, co ci ludzie wyprawiają. Wiem, jaka tutaj panuje atmosfera. Oni się czują bezkarni.

Mieszkańcy Golczewa bez zastanowienia wymieniają nazwiska mężczyzn, którzy dają im się we znaki.

To dwudziestokilkulatkowie. - Mają zamożnych ustawionych rodziców. Dobrze, że ktoś się im przeciwstawia - mówią o proteście pracowników kawiarni mieszkańcy Golczewa.

- Bo jak to może być, żeby ktoś jeździł po mieście i mówił, że należy ono do niego. - Mam nadzieję, że dzięki tej akcji do policji zgłosi się więcej ludzi, którym zaszli za skórę - mówi Maciej Zieliński.- Razem możemy się temu przeciwstawić.

O zdarzenia chuligańskie i wymuszanie haraczy od właścicieli lokali w Golczewie zapytaliśmy kamieńską policję.

- Dziś mogę jedynie potwierdzić, że miała miejsce interwencja w Golczewie, natomiast dla dobra prowadzonych czynności nie mogę nic więcej ujawnić - informuje sierż. Marta Kostur z Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński