Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa Azoty Police żąda przeprosin od marszałka Geblewicza. Chodzi o wpis na portalu społecznościowym

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
To reakcja na wpis Olgierda Geblewicza w mediach społecznościowych oraz na artykuł w serwisie prasowym Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego. Poszło o zanieczyszczenie rzeki w Policach.

"Służby naszej spółki stwierdziły, iż upublicznia Pan, w tym na własnym profilu facebookowym oraz na oficjalnej stronie internetowej województwa nieprawdziwe informacje, jakoby Grupa Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. spowodowała katastrofę ekologiczną na rzece Łarpii. Działając w imieniu spółki żądamy natychmiastowego zaprzestania rozpowszechniania nieprawdziwych informacji godzących w dobre imię spółki, a ponadto opublikowania w terminie 3 dni od otrzymania niniejszego wezwania, w tych samych mediach, w których upublicznił Pan nieprawdziwe informacje, ich sprostowania, a jednocześnie przeproszenia spółki za upublicznianie nieprawdziwych informacji o tym jakoby Grupa Azoty Zakłady Chemiczne "Police" miała spowodować wzmiankowana szkodę w środowisku. Niezastosowanie się do niniejszego wezwania uczyni koniecznym podjęcie działań nakierowanych na uzyskanie ochrony prawnej przed bezprawnym naruszeniem przez Pana dobrego imienia w tym renomy Grupy Azoty Zakłady Chemiczne "Police" S.A." - czytamy w piśmie.

Za szkodę na rzece odpowiada koreańska spółka Hyundai Engineering Company, która na łamach "Głosu" przyznała się do awarii w ramach prac nad projektem „Polimery Police”. Gwałtowną reakcję GAP wywołał poniższy wpis marszałka Geblewicza z 1 kwietnia.

"Zobaczyłem dzisiaj coś strasznego - szkodę w środowisku spowodowaną przez Grupę Azoty na rzece Łarpia!

Razem z Społeczny komitet ratowania Łarpi zobaczyliśmy zamuloną, zniszczoną i zanieczyszczoną rzekę. Cieszę się, że mogłem tam być i zobaczyć to na własne oczy. Na ten moment mamy zapowiedzi, że Grupa Azoty zamierza naprawić spowodowane szkody - od 5 kwietnia ma ruszyć pogłębiarka (ta sama która spowodowała zamulenie). Będziemy trzymać za słowo, kontrolować - oczekujemy naprawy popełnionych błędów."

Dodatkowo relacja z wizyty Olgierda Geblewicza pojawiła się na oficjalnej stronie województwa: Marszałek w Policach. Rzeka Łarpia najważniejszym punktem wizyty

ZOBACZ TEŻ:

Chodzi konkretnie o tę wypowiedź:

– Zobaczyłem coś strasznego, szkodę dla środowiska spowodowaną przez Grupę Azoty na Łarpii. Rzeka jest zamulona, zniszczona i zanieczyszczona. Z jednej strony cieszy nas, że mamy inwestycje na Pomorzu Zachodnim, ale z drugiej strony chcielibyśmy, aby nie niszczono naszego dziedzictwa naturalnego. Będę monitorował tę sytuację. Jako samorząd województwa nie mamy bezpośredniego władztwa w tym zakresie, ale możemy wystąpić o informację, w jaki sposób firma zamierza przywrócić rzekę do stanu pierwotnego. Wykonawca w przypadku jakiejkolwiek awarii musi ją usunąć. Spodziewam się, że tak też się stanie w tym przypadku. Na ten moment mamy zapowiedzi, że sprawca zamierza naprawić spowodowane szkody, i że od 5 kwietnia ma ruszyć pogłębiarka, która sama spowodowała zamulenie. Będziemy trzymać za słowo, kontrolować i oczekiwać na naprawę popełnionych błędów – mówił Olgierd Geblewicz.

Informacja na stronie UMWZ już została poprawiona

Służby marszałka popełniły błąd nie wskazując na głównego inwestora zadania (projektu) „Polimery Police”.

- W informacji pomylony został główny inwestor z jednym z udziałowców, co w opinii marszałka województwa nie zmienia faktu, że Grupa Azoty Zakłady Chemiczne Police jako największy udziałowiec Grupy Azoty Polyolefins S.A. powinna dokładać wszelkich starań, by inwestycja była prawidłowo realizowana - informuje Łukasz Jucha z Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego.

Protest w Policach. Wyszli na ulicę, bo nie jest im obojętny...

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

ZOBACZ TAKŻE:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński