Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa Azoty Chemik Police zrobił to, co do niego należało. Ale stracił seta

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
W dwóch setach Chemik zdeklasował Radomkę.
W dwóch setach Chemik zdeklasował Radomkę. Andrzej Szkocki
Siatkarki Radomki Radom nie były w stanie sprawić sensacji w meczu z Grupa Azoty Chemikiem Police w ramach 19. kolejki Tauron Ligi. Drużyna z Radomia plasuje się obecnie na 9. pozycji w tabeli, natomiast siatkarki z Polic są na 3. miejscu.

Chemik pojechał do Radomia po łatwe i szybkie zwycięstwo. Radomka nie sprawiła mu dużych problemów, ale jeden set uciekł policzankom.

Mecz rozpoczął się zagrywką siatkarek z Polic, ale pierwszy punkt zdobyła drużyna z Radomia. Cały set drużyny szły łeb w łeb zdobywając punkt za punktem. Chemik wyszedł na prowadzenie w drugiej części seta i objął prowadzenie.

Drugi set bez walki. Chemik szybko wyszedł na 5-punktowe prowadzenie. Radomka niby starała się nawiązać walkę, ale różnica rosła i skończyło się efektownych sukcesem. I gdy wszyscy myśleli, że po chwili policzanki postawią decydujący krok to pozwoliły przeciwniczkom uwierzyć w sukces. Siatkarki z Radomia budowały przewagę, przyjezdne popełniały masę błędów i niespodziewanie przegrały.

Dobrze, że reakcja mistrzyń nastąpiła błyskawicznie. Czwarty set przypominał ten drugi – przewaga rosła i znów skończyło się deklasacją.

Radomka Radom - Grupa Azoty Chemik Police 1:3
Sety: 21-25, 12-25, 25-21, 12-25
Chemik: Cipriano (16), Korneluk (16), Brakocević-Canzian (14), Wasilewska (13), Łukasik (13), Fabiola (3) oraz Stenzel (libero) - Sikorska, Kowalewska i Połeć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński