Enea PTPS Piła - Grupa Azoty Chemik Police 1:3 (22:25, 26:24, 16:25, 21:25)
Chemik: Kowalewska, Grajber, Mędrzyk, Wasilewska, Truszkina, Łukasik, Maj-Erwardt (l.) oraz Polak, Salas, Bednarek, Silva
To był już drugi i być może ostatni mecz z pilankami w sezonie. Na pewno w sezonie zasadniczym Ligi Siatkówki Kobiet. We własnej hali Grupa Azoty Chemik Police zdemolował 3:0 Eneę PTPS i nie pozwolił rywalkom przekroczyć granicy 20 punktów w żadnym secie. Rewanż w Pile rozegrano po zaledwie 17 dniach, ale wyglądał już całkiem inaczej. Chemik przegrał seta, a nie brakowało wcale tak dużo, żeby zgubił punkt. Ostatecznie stanęło na wygranej 3:1 po batalii z emocjonującymi fragmentami.
Drużyna prowadzona przez Ferhata Akbasa rozpoczęła to spotkanie bez Kubanek w podstawowym ustawieniu. Marlena Kowalewska miała na skrzydłach do wyboru przyjmujące Martynę Grajber i Natalię Mędrzyk oraz atakującą Martynę Łukasik. Na środku siatki wystąpiły Iga Wasilewska oraz Irina Truszkina. Na libero grała tradycyjnie Paulina Maj-Ewardt i została wybrana najbardziej wartościową zawodniczką spotkania. Z kwadratu rezerwowych weszły wszystkie dostępne siatkarki poza Polą Nowakowską.
Najwięcej 15 punktów dla Chemika zdobyła Irina Truszkina, która atakowała 22 razy, z czego 12 razy skutecznie. 14 "oczek" wywalczyła zmienniczka Gyselle Silva. Królową bloku okazała się Iga Wasilewska, która zdobyła tym elementem pięć punktów, a w sumie 12. Trzema asami serwisowymi popisała się Natalia Mędrzyk, która ostatnio jest nadspodziewanie groźna przy wprowadzeniu piłki do gry. W Pile zagrywała najczęściej 20 razy.
Od początku sezonu Chemik tylko zwycięża. Po zdobyciu Superpucharu Polski wygrał pięć z rzędu spotkań w Lidze Siatkówki Kobiet. Ta ostatnia wiktoria pozwoliła powrócić na pozycję lidera. Policzanki wyprzedzają stosunkiem małych punktów Developres SkyRes Rzeszów, który także w środę pokonał 3:2 DPD Legionovię Legionowo.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?