Rywalizacja drużyn rozpoczęła się dwa tygodnie temu w Policach. Chemik wygrał 3:0 z Sanaya Libby's La Laguna w nieco ponad godzinę i jego droga po awans była już znacznie krótsza niż ta z Polski na Wyspy Kanaryjskie. Wystarczyło zwyciężyć w dwóch setach w rewanżu na Teneryfie.
Konfrontacja w La Lagunie była trudniejsza dla Chemika niż pierwszy mecz. Zespół Ferhata Akbasa grający bez swoich liderek ofensywy Gyselle Silvy i Wilmy Salas potrzebował trochę czasu na opanowanie sytuacji na boisku i niespodziewanie przegrał pierwszego seta. Przez pewien czas było nerwowo, ale policzanki nie pozwoliły na kolejne niespodzianki. W pozostałych partiach odniosły zwycięstwa i mecz zakończył się wynikiem 3:1.
Chemik grał w tym meczu z trzema nominalnymi środkowymi. Wszystkie zdobyły dwucyfrową liczbę punktów. Iga Wasilewska 16, Irina Truszkina 11, a Agnieszka Bednarek 10, z czego pięć blokiem. Jeszcze więcej od każdej z nich uzbierała Martyna Grajber - 19, która zaserwowała trzy asy.
Drużyna z Polic pozostaje ostatnim przedstawicielem Ligi Siatkówki Kobiet w Pucharze CEV. Developres SkyRes Rzeszów został wyeliminowany w złotym secie z Unendo Yamamay Busto Arsizio. Chemik zagra kolejny dwumecz o awans do półfinału z chorwackim Mladostem Zagrzeb, który po długich bataliach wyeliminował węgierski Fatum Nyiregyhaza.
Sanaya Libby's La Laguna - Grupa Azoty Chemik Police 1:3 (27:25, 22:25, 17:25, 23:25)
Chemik: Kowalewska, Łukasik, Grajber, Wasilewska, Bednarek, Truszkina, Maj-Erwardt (l.) oraz Polak, Nowakowska
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?