O zdarzeniu poinformował nas Czytelnik. Do zdarzenia miało dojść w środę przy ul. Gryfińskiej w Dąbiu. Samochód osobowy wjechał w przystanek autobusowy, na którym przebywała matka z dzieckiem.
- W wyniku wypadku obydwoje ucierpieli, chłopiec znalazł się pod autem. Obecnie matka z dzieckiem przebywają w szpitalu w Zdrojach, wstępnie chłopczyk ma połamaną stopę oraz pogruchotane kolano - poinformował nas Czytelnik.
Zdarzenie potwierdza szczecińska policja.
- Faktycznie miało miejsce takie wydarzenie. Najprawdopodobniej z powodu niedostosowania prędkości do panujących warunków kierująca zjechała z jezdni i uderzyła w wiatę przystanku. Zdarzenie wyglądało bardzo poważnie, ucierpiało głównie dziecko. Jego pobyt w szpitalu związany jest głównie z obserwacją. Kierująca autem była trzeźwa - mówi st. sierż Paweł Pankau, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
- Mały miał szczęście w nieszczęściu, że auto podbiło do góry i dzięki temu nie wgniotło malucha w murek i płot, które znajdują się za wiatą przystanku. Z wiaty przystankowej natomiast została praktycznie tylko konstrukcja, nie ma również ławeczki na której siedział malec, jest również zerwane przęsło płotu za wiatą - informuje Czytelnik.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w korku? Poinformuj o tym innych! Prześlij nam zdjęcia i wideo na [email protected]!
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?