Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźny wypadek przy ulicy Asnyka. Na szczęście nie ma ofiar

Marek Rudnicki
Łukasz Zieliński
Około godziny 21 na skrzyżowaniu ulic Boguchwały - Asnyka na szczecińskim Niebuszewie doszło do groźnego wypadku. Zderzyły się ze sobą mitsubishi prowadzony przez mężczyznę i reanult, w którym jechały cztery kobiety.
Makabryczny wypadek przy AsnykaMakabryczny wypadek przy ulicy Asnyka. Na szczeście obylo sie bez ofiar.

Makabryczny wypadek przy Asnyka

Z opowiadań świadków wynika, że mitsubishi jechało główną Asnyka i najechało na renault, który wyjeżdżało z podporządkowanej Boguchwały.

Mitsubishi został dosłownie zmiażdżone. Uderzenie w renault było tak silne, że zostało ono wyrzucone w powietrze, po czym lądowało na dachu. Część świadków mówi, że samochód zatrzymał się dopiero na latarni ulicznej.

Ktoś powiadomił pogotowie ratunkowe, które bardzo szybko przyjechało. Nie czekając na przybycie straży pożarnej, ratownicy wydobyli kobiety z samochodu. Dwie były w poważnym stanie, dwie w lżejszym. Wszystkie trafiły do szpitala. Mężczyźnie z mitsubishi nic się nie stało, ma tylko rozciętą wargę.

Wkrótce w naszym portalu opublikujemy film z miejsca wypadku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński