Dzisiejszej nocy około godziny 2:45 dyżurny przypadkowy kierowca, który jechał z Mostkowa do Barlinka, zauważył pożar w pobliskiej wiosce. Powiadomił policję.
Na miejsce przyjechali policjanci i strażacy. Paliła się stodoła, większa część dachu była już w płomieniach. Stodoła przylegała do budynku mieszkalnego.
Policjanci postanowili wejść do wnętrza aby sprawdzić czy w środku ktoś jest. W tym momencie ogień wchodził już na dach budynku. Mundurowi zaczęli pukać do drzwi. Obudzili mieszkańców. Ci byli zaskoczeni, nie wiedzieli, że pali się ich dom. Na piętrze budynku mieszkała jeszcze jedna osoba. Jednak po chwili okazało się, że lokator wyszedł na ryby.
Na miejsce zjechało 7 jednostek straży pożarnej, zbiegli się również mieszkańcy, którzy pomagali funkcjonariuszom w ewakuacji oraz przy wydobywaniu rzeczy pozostawionych w mieszkaniu. Nikomu z mieszkańców nic się nie stało, zwierzęta które w czasie pożaru były w budynkach również zostały uratowane. Niestety budynek i stodoła zostały całkowicie spalone.
Straż pożarna do tej pory dogasza palące się zgliszcza budynków. Na miejsce ma przybyć biegły pożarnictwa, który wspólnie z policjantami będzie wyjaśniał przyczyny pożaru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
