Groźnie na przejściach dla pieszych w Świnoujściu. Rowerzyści skarżą się na kierowców aut i odwrotnie

- Organizujemy przejazdy masy krytycznej, bo, niestety, wciąż rowerzyści są traktowani na drogach jak coś gorszego. Kierowcy często nas nie zauważają. Dla rowerzystów brakuje poszanowania - mówił Jan Wesołowski, z Klubu Sportowego "Uznam" podczas przejazdu masy krytycznej. - Kultura jazdy znacznie różni się chociażby od tej, jaka jest w Niemczech. Wystarczy przejechać przez granicę i wszystko wygląda inaczej. Tam rower to coś normalnego a rowerzysta na drodze może się czuć bezpiecznie. Mam nadzieję, że takie akcje jak nasza przyniosą pozytywny skutek. Co jakiś czas będziemy przypominać o naszym istnieniu.

Niestety, rowerzyści też nie są bez grzechu. Nie wszyscy z nich zachowują kulturę jazdy i przestrzegają przepisów ruchu drogowego, stwarzając zagrożenie. Jednym z największych problemów jest przejeżdżanie na przejściach dla pieszych.
- Policjanci podczas patroli niejednokrotnie widzieli kierowców jednośladów, którzy przejeżdżali przez przejście dla pieszych - mówi Beata Olszewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu.

Takie zachowanie rowerzystów jest niebezpieczne dla pozostałych użytkowników ruchu.

- Kiedy widzę z daleka znak, że jest przejście dla pieszych automatycznie zwalniam, jestem przygotowany na to, że przy pasach może pojawić się człowiek. Niejednokrotnie jednak miałem do czynienia z sytuacją, w której zamiast pieszego na przejściu pojawił się rowerzysta, który porusza się znacznie szybciej, niż pieszy - opowiada Paweł Miszal, świnoujski kierowca.

Dodaje, że stosowanie się do znaków jest istotne.
- Kierowca jedzie z zupełnie innym nastawieniem, gdy wie, że na przejściu może się spodziewać rowerzysty, ale do tego jest specjalne oznaczenie, a rowerzyści często jeżdżą jak chcą, nie patrząc na pozostałych - mów pan Paweł.

W styczniu ubiegłego roku miasto otrzymało certyfikat laureata ogólnopolskiego konkursu "Gmina Przyjazna Rowerzystom", który był organizowany przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze przy współpracy z Ministerstwem Sportu i Rekreacji oraz Polską Organizacją Turystyczną. Niestety, choć w administracyjnych granicach Świnoujścia mieści się przeszło sto kilometrów szlaków rowerowych, czytelnie oznakowanych zgodnie z międzynarodowymi standardami, to wciąż duża grupa użytkowników nie korzysta z tego dobrodziejstwa w odpowiedni sposób.