27-latek został zatrzymany w sobotę w Bydgoszczy. Dzień wcześniej na Estakadzie Pomorskiej w Szczecinie wtargnął do kabiny kierowcy autobusu pospiesznego linii A. Próbował przejąć pojazd i pojechać inną trasą, bo zdenerwował się, że pomylił autobusy. Doszło do szarpaniny z kierowcą. Kierowcy udało się zatrzymać autobus i wyrzucić intruza z pojazdu.
CZYTAJ TEŻ:
Sfrustrowany napastnik wyładował złość na karoserii. Potem uciekł. Zdarzenie nagrał monitoring w pojeździe. Świadkami byli pasażerowie i kierowcy samochodów. Nikt nie zareagował i nie pomógł kierowcy.
Podejrzany spędzi w areszcie co najmniej trzy miesiące.
- Podejrzany mieszka i funkcjonuje poza granicami Polski. Dlatego istniała obawa, że mógłby uciec lub ukryć się i w ten sposób uniemożliwić postępowanie przygotowawcze. Dlatego też sąd rejonowy, aby zabezpieczyć prawidłowy tok wykonywanych przez prokuratora czynności, zastosował areszt - wyjaśnia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
ZOBACZ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?