Grosicki chwali trenera Stilonu!

Maciej Skorża odszedł z Pogoni Szczecin. Szkoleniowiec rozstał się z klubem za porozumieniem stron. Wyniki ekstraklasowca nie były zadowalające. "Duma Pomorza" obecnie plasuje się na ostatnim miejscu w tabeli z dorobkiem raptem dziewięciu punktów. W sieci od razu zawrzało od spekulacji, kto mógłby zastąpić Skorżę w Szczecinie.

Głos w tej sprawie na Twiterze zabrał Kamil Grosicki, wychowanek Pogoni.

Trener Gołubowski swoją pracę w Pogoni rozpoczynał od prowadzenia grup młodzieżowych. Później pracował jako skaut, a także opiekun drugiej drużyny. Pełni funkcję szkoleniowca Stilonu od kwietnia 2016 roku.

- Zrobiło mi się bardzo miło. Odebrałem to niezwykle pozytywnie. Kamil zrobił mi fajną reklamę. Nie jest on osobą anonimową. Myślę, że nie napisał tego tylko dlatego, że się znamy. Nie widzieliśmy się kilka dobrych lat. Zna zapewne wielu dobrych trenerów, a swojego tweeta wyraźnie skierował do mnie. Trenował przecież w wielu klubach. Mieliśmy okazję pracować razem za czasów mojej pracy w rezerwach Pogoni. Każdy człowiek lubi pochwały, tym bardziej od osób z branży. - skomentował trener Gołubowski.

Szkoleniowiec Stilonu opowiedział również o czasach swojej pracy w Szczecinie i współpracy z Grosickim.

- Przygodę z trenerką zaczynałem w Salosie Szczecin. Wtedy Kamil był jeszcze małym dzieckiem. Grał w Pogoni i rywalizowaliśmy ze sobą w lidze. Oprócz tego jego babcia mieszkała bardzo blisko mnie i wielokrotnie miałem z nim kontakt. Był okres kiedy miał przerwę w swoich rozgrywkach, został powołany na kadrę i wtedy zostałem poproszony, abym popracował z nim indywidualnie. Wówczas Kamil przez tydzień trenował ze mną i rezerwami Pogoni. To był nasz jedyny bezpośredni, czysto trenerski kontakt. Znamy się od lat. On dojrzewał jako młody zawodnik, a ja zaczynałem swoją pracę jako trener. Wiele ciekawych spotkań zagraliśmy przeciwko sobie na poziomie piłki młodzieżowej. - dodał Gołubowski.

Zobacz też: Złap kondycję #13: Płaski Brzuch