- Gdybym stwierdził, że przy przeładunku nie powstanie gram pyłu, byłbym odebrany jako niepoważny człowiek, jednak mogę powiedzieć, że ewentualne ilości tego pyłu są nieporównywalnie mniejsze względem pyłu który powstaje przy przeładunku koksu i węgla - wyjaśnia Ludwik Heinsch, prezes zarządu OT Port.
Prezes zapewnia także, że granulat jest nieustannie zraszany, by uniknąć pylenia, a woda odpadowa wykorzystywana powtórnie do tego samego celu.
Mieszkańcy sąsiadującej dzielnicy Warszów są innego zdania.
Do sprawy będziemy wracać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?