Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grand Prix Australii. Leclerc odjeżdża Verstappenowi, który znów nie dojechał do mety

TB
Grand Prix Australii. Leclerc odjeżdża Verstappenowi, który znów nie dojechał do mety
Grand Prix Australii. Leclerc odjeżdża Verstappenowi, który znów nie dojechał do mety Ferrari Media
Charles Leclerc wygrał wyścig o Grand Prix Australii. To trzecia runda sezonu 2022, a kierowca Ferrari odniósł już drugie zwycięstwo. Rywalizacji nie ukończył mistrz świata Max Verstappen.

Na starcie zyskali Lewis Hamilton w Mercedesie i kierowcy Alpha Tauri - Pierre Gasly i Yuki Tsunoda. Za to aż pięć pozycji stracił Carlos Sainz. Nie dość, że hiszpański kierowca Ferrari miał gorsze kwalifikacje, bo zajął w nich dziewiąte miejsce, to podczas pierwszego okrążenia utknął w tłoku. Jednak to co najgorsze dla niego, wydarzyło się już w trakcie trzeciej pętli. Przestrzelił zakręt, stracił przyczepność, wyleciał z toru i tym razem na dobre utknął w żwirze.

Zdecydowanie lepiej poszło drugiemu kierowcy Ferrari, Charlesowi Leclerkowi. Monakijczyk, który wygrał sobotnie kwalifikacje, odniósł drugie zwycięstwo w tym sezonie. Od początku rywalizacji jechał niemal doskonale, prowadząc przez cały wyścig! Świetnie spisał się jego pojazd, którym odjeżdżał rywalom, jak w poprzednich latach często zdarzało się Hamiltonowi w Mercedesie. Leclerc przez nikogo nie niepokojony nie tylko wygrał, lecz także przejechał okrążenie najszybciej i dodatkowo powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej (nad drugim Georgem Russellem ma już 34 punkty przewagi). To pierwsza Grand Prix w karierze Monakijczyka i pierwsza dla Ferrari od 2010 r., gdy ich kierowca wygrał kwalifikacje, wyścig, prowadził w nim przez pełny dystans i zaliczył najszybsze okrążenie.

Ponadto Leclerc odskoczył Maksovi Verstappenowi (46 punktów!). Mistrz świata w barwach Red Bulla drugi raz nie ukończył wyścigu. W pierwszej rundzie tuż pod koniec rywalizacji w Bahrajnie jego auto "zgasło". Podobnie było w Melbourne, tyle że na początku 39. okrażenia z 58. Kilka kółek wcześniej Holender miał na koncie najszybszy przejazd i około trzech sekund straty (ciągle jednak powiększającej się) do Leclerka.

Podium uzupełnili drugi kierowca Red Bulla Sergio Perez i George Russell z Mercedesa. Tuż za nim metę przeciął Hamilton.

Następna runda odbędzie się we Włoszech. Grand Prix Emilii-Romanii na torze Imola 22-24 kwietnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Grand Prix Australii. Leclerc odjeżdża Verstappenowi, który znów nie dojechał do mety - Sportowy24

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński