Policja utajniła szczegóły, ale nadal prowadziła działania. W stan gotowości postawiono oddział antyterrorystyczny.
W wyniku działań operacyjnych ustalono miejsce, gdzie może przebywać porwany człowiek. O północy antyterroryści okrążyli jedną z altan na działkach przy ulicy Bogumińskiej.
Rzucono trzy granaty hukowo-oślepiające nie wiedząc, czy kryjący się w altance nie są uzbrojeni.
W trakcie znaleziono poszukiwany samochód, którym nie okazało się bmw, a mercedes. W środku była krew i rewolwer.
Więcej o sprawie w jutrzejszym papierowym wydaniu "Głosu" oraz w e-wydaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?