Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gospodarz znęcał się nad koniem. Wiązał go drutem kolczastym

pit
Spętanego łańcuchami konia bez dostępu do wody zastali policjanci w gospodarstwie na obrzeżach Choszczna.
Spętanego łańcuchami konia bez dostępu do wody zastali policjanci w gospodarstwie na obrzeżach Choszczna. Fot. Policja
Właściciel konia spętał go łańcuchami i kawałkami drutu kolczastego. Zwierzę nie miało dostępu do wody. Grozi mu rok więzienia.

Choszczeńscy policjanci otrzymali sygnał od mieszkańców. Informowali, że na obrzeżach miasta jest zwierze maltretowane przez właściciela. Funkcjonariusze z członkami Stowarzyszenia Pogotowie dla Zwierząt z Trzcianki sprawdzili jak mężczyzna dba o należące do niego psy i konia.

Pasący się na łące ogier tylko z daleka wyglądał na zadbanego. Zwierzę nie miało dostępu do wody. Jedzenie utrudniał mu przełożony przez pysk łańcuch. Resztki zniszczonej uprzęży wzmocnione były drutami i zapiętymi na kłódkę łańcuchami. Do nogi ogiera kolejnym łańcuchem przywiązany był prawie dwumetrowej długości kołek, co w znaczny sposób ograniczało zwierzęciu możliwość poruszania się. Stajnię stanowiła niewielka rozpadająca się szopa. Niewiele lepszą sytuację miały należące do starszego pana psy. Wygłodzona suka i jej dwa szczenięta wyraźnie bały się swego właściciela.

Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna nie radził sobie z opieką nad zwierzętami. Nie dbał o to czy mają co jeść. Aby zapanować nad ogierem przy wyprowadzaniu go z szopy uderzał go kołkiem. Koń nie posiadał wymaganego przepisami prawa paszportu, a psy nie były szczepione.

Wszczęto postępowanie w sprawie o znęcanie się nad zwierzętami, za co grozi kara do roku pozbawienia wolności. Nie jest wykluczone, że właśnie taki zarzut usłyszy właściciel zwierząt. Psy trafiły do choszczeńskiego schroniska, a koń znalazł nowe tymczasowe miejsce pobytu w Gorzowie Wlkp.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński