Górnik to zespół z górnych rejonów tabeli, ale na Pogoń zawsze musi uważać. Początek meczu był spokojny, ale później gospodarze wypracowali sobie trzy gole przewagi, a dodatkowo grali w przewadze. Ten okres wykorzystali lepiej goście ze Szczecina i doprowadzili do remisu 7:7, a później nawet prowadzili. To jednak na nic. Górnik przyspieszył w końcówce połowy i prowadził w przerwie 14:11.
W drugiej połowie gra się zaostrzyła i co chwilę któryś z zespołów grał w przewadze. Nie zabrakło także dwóch czerwonych kartek dla gospodarzy. Ostatecznie jednak Pogoń była gorsza o cztery bramki.
Po tym meczu Pogoń jest na 11. miejscu w Superlidze.
Górnik Zabrze - Sandra Spa Pogoń 28:24 (14:11)
Sandra: Terekhov, Gawryś - Krok, Wąsowski, Gierak 2, Krupa 2, Bosy 2, Biernacki 5, Krysiak 2, Matuszak, Rybski 8, Zaremba, Fedeńczak 3. Trener: Rafał Biały.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?