Polska jest liderem swojej grupy. Jeśli pokona Grecję, to z dorobkiem 18 oczek na koncie awansuje do kolejnej rundy z pierwszego miejsca. Liderowanie gwarantuje nam również remis, gdyż mamy lepszy bilans bezpośrednich pojedynków i ze Szwecją, i z Turcją. A właśnie to będzie liczyło się w pierwszej kolejności. Przy odpowiednim układzie pozostałych spotkań pierwsze miejsce możemy uzyskać nawet przegrywając dzisiejsze spotkanie.
- Nie ma nerwowości wśród nas. Musimy tylko wyjść, zrobić swoje, zagrać po swojemu. Nie myślimy o remisie. Nie możemy podchodzić tak do meczu. Wydaje mi się, że to byłoby złe. Chcemy wygrać i wszyscy mają tylko to w głowach - podkreśla Wojciech Golla, obrońca Pogoni.
Jeśli Polska zajmie 1. miejsce w grupie, to awansuje bezpośrednio do barażu o wejście do Młodzieżowych Mistrzostw Europy.
- Taka okazja może się nie powtórzyć. Wszystko w naszych rękach i nogach i to jest plus. Mobilizacja jest więc stuprocentowa. Przed nami jeszcze ewentualny baraż, więc za sukces uznam dopiero zwycięstwo w play-off i awans do Mistrzostw Europy - kończy Golla.
Z Pogoni szansę na występ ma wspomniany Golla oraz Mateusz Lewandowski, piłkarz wypożyczony do ligi włoskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?