- Otrzymaliśmy sygnał od mieszkańca - informuje dyspozytor Straży Miejskiej w Goleniowie. - Na miejscu, w strumieniu rzeczywiście znajdowała się mężczyzna. Spał pijany w wodzie, tylko głowa wystawała mu oparta o kamień. Był już mocno wyziębiony, dlatego potrzebna była pomoc. Trafił do szpitala.
Na brzegu spał jego kompan, 54-latek. Delikwent trafił do izby wytrzeźwień. Miał ponad 3 promile alkoholu. Obu panom za sianie zgorszenia w miejscu publicznym grożą 500-złotowe mandaty.