Od mocnego uderzenia rozpoczęła sezon Roksana Ratajczyk. Najlepsza snajperka Olimpii Szczecin strzeliła dwa gole. O obu trzeba opowiedzieć, ponieważ były niezwykłe. Ratajczyk trafiła do bramki w 10. sekundzie po kilku podaniach zanim przyjezdne dotknęły piłki. Drugiego gola strzeliła z ponad 30 metrów.
Olimpia prowadziła 1:0, 2:1, a do przerwy było kompromisowe 2:2. Porażka różnicą aż trzech goli w drugiej połowie była przesadną karą dla szczecinianek, ale trzeba przyznać, że AZS PWSZ Wałbrzych zasłużył na swój komplet punktów.
W drugiej połowie zadebiutowała w Ekstralidze kobiet Kornelia Grosicka, siostra reprezentanta Polski i zarazem wychowanka Pogoni Kamila. Początkowo skrzydłowa, następnie lewa obrończyni główkowała w słupek własnej bramki. Niewiele zabrakło, by swój debiut wspominała bardzo gorzko.
Spotkanie oglądał z trybun Miłosz Stępiński, selekcjoner reprezentacji Polski.
Więcej o meczu w poniedziałek w Głosie Szczecińskim.
Olimpia Szczecin - AZS PWSZ Wałbrzych 2:5 (2:2)
Bramki: Ratajczyk 2 (1,20) - Mesjasz (12), Siwińska (24), Dereń (62), Głąb (86), Miłek (88)
Olimpia: Niesterowicz - Oleszkiewicz, Preś, Szymaszek, Niewolna, Witczak (46 Grosicka), Fil, Janik, Lachman (74 Trzcińska), Sudyk (87 Bińkowska), Ratajczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?