Mieszkańcy kilku wsi zakasali rękawy, wykarczowali drzewa i krzewy na ponad kilometrowej trasie z Warchlina do Poczernina, by mieć krótszą drogę do pracy w Szczecinie czy Goleniowie. Po rozpoczęciu modernizacji betonki zamiast 1,5 kilometra, mieszkańcy nie tylko Warchlina, ale też Warchlinka, Małkocina, Siwkowa i Storkówka muszą nadrabiać ok. 26 km i jechać najpierw do Stargardu, a potem dalej. Ich wysiłek włożony w karczowanie drogi kilka miesięcy temu, poszedł na marne, bo nie ma chętnych do spełnienia obietnic.
Mieszkańcy wcześniej dogadywali się z Zarządem Dróg Powiatowych w Stargardzie, że po wykarczowaniu trasy zostanie zrobiony jej remont. Tymczasem droga została zdjęta z ewidencji dróg powiatowych i stała się nieruchomością Skarbu Państwa pod zarządem starostwa. Powiat obiecywał kilka miesięcy temu, że wystąpi do wojewody o pomoc finansową na remont przejazdu z Warchlina do Poczernina.
Za kilka tygodni betonka ma zostać oddana do użytku, ale to nie załatwia problemu do końca.
- Przecież po oddaniu jej do użytku kondukty żałobne z Warchlina i Warchlinka nie będą szły drogą szybkiego ruchu - apeluje do włodarzy Wiesława Kuśnierz, radna rady gminy Stargard. - Nowo budowana droga nie będzie miała pobocza. Oni zostaną zupełnie pozbawieni możliwości dotarcia na cmentarz. To wszystko co oni zrobili, poszło na marne!
Więcej w materiale filmowym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?