Druhowie z Sulina, gm. Marianowo, pojechali po samochód do Moszczenicy Wyżnej w Małopolsce, gdzie przeszli szkolenia z obsługi wozu. Samochód marki Steyr 690 z napędem na cztery koła służył przez 9 lat tamtejszej jednostce, która w 2010 roku sprowadziła go z Austrii.
- To auto podniesie bezpieczeństwo naszej wsi jak i całej okolicy - mówi druh Maksymilian Gołąb z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sulinie. - Wóz od kilku lat staraliśmy się wymienić, ponieważ mieliśmy przestarzały i mało funkcjonalny samochód marki Mercedes 408 GLM.
Ok. 80 proc. kosztów zakupu samochodu ratowniczo - gaśniczego pokryło OSP Sulino. Resztę dołożyła gmina Marianowo.
W OSP w Sulinie trwa teraz remont remizy.
- Druhowie z Moszczenicy Wyżnej przeprowadzili szkolenie z obsługi, tak aby samochód nie krył przed nami żadnych tajemnic - mówią strażacy z Sulina. - Dużym plusem jest to, że w aucie prawie nie ma elektryki, co znaczy, że większość napraw będziemy mogli wykonać sami.
Zobacz też: Strażacy z całego regionu oddają krew
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?