Ma tam powstać siedziba organizacji pozarządowej i klub jazzowy. Zastrzeżenia do takiego działania ma Maciej Wnuk, członek zarządu Transparency International Polska, organizacji zajmującej się problemem korupcji.
- Często gminy bezprzetargowo przekazują lokale na siedziby organizacji i nie mamy nic przeciwko temu - podkreśla Maciej Wnuk. - Jeżeli jednak stowarzyszenie ma prowadzić lokal gastronomiczny, wtedy naszym zdaniem powinien zostać ogłoszony przetarg.
Radni - Arkadiusz Litwiński i Jędrzej Wijas - członkowie stowarzyszenia nie widzą nic złego w tym, że gmina bez przetargu przekaże organizacji, do której należą, lokal w centrum miasta.
TBS ponad miesiąc temu rozwiązał umowę z dzierżawcą wyłonionym w sierpniu 2004 roku w przetargu. Miesięczny czynsz wynosił 4,5 tys. zł. - Umowa została wypowiedziana za zadłużenie - mówi Roman Dutka, prezes TBP Prawobrzeże. - Dzierżawca nie zapłacił czynszu za jeden miesiąc i nic nie zrobił w tym lokalu.
Były dzierżawca był zaskoczony szybkością działania władz miejskich. Twierdzi, że nie otworzył pubu, bo nadal uzupełnia dokumentację potrzebną do funkcjonowania lokalu.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?