Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głosuj na swoją ulubioną szkołę jazdy

mdr
Nasz plebiscyt. Trwa głosowanie na "Najpopularniejszą szkołę nauki jazdy". Kilka szkół spośród 151 już wywalczyło czołowe miejsca. Zajrzyj na www.gs24.pl do zakłądki plebiscytu i sprawdź najnowsze notowania.

Zapisanie się na kurs nauki jazdy, to liczenie, że zostanie się tak nauczonym, aby bez problemów zdać egzaminy, ten pisemny i praktyczny.

- Trochę zmieniła się mentalność osób, które uczyły się dawniej i dziś - mówi Marian Lament ze szkoły "M.Lament". - Dawniej kursanci nastawiali się na naukę dobrego opanowania samochodu i przepisów oraz nietypowych sytuacji na drodze. Dziś często nastawiają się na to, by zrobić kurs szybko, bezproblemowo i równie szybko zdać egzamin. Wiedza jest tylko w tle. Oczywiście nie wszyscy, ale spora grupa tak podchodzi do kursu.

Egzamin teoretyczny

Ten na najpopularniejszą kategorię, B, trwa 25 minut. W tym czasie należy odpowiedzieć na 18 pytań. Wynik jest pozytywny, jeśli będzie co najmniej 16 poprawnych odpowiedzi.

- Często zdający oddzielają czas zdawania teoretycznego od pisemnego - mówi Cezary Tkaczyk, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Szczecinie. - To nam oczywiście nie ułatwia pracy, bo nie wiemy, ilu przygotować egzaminatorów. Obecnie, jeśli chcieliby od razu przystąpić do zdawania części praktycznej, czas oczekiwania na kategorię B trwa od 7 do 8 dni. Przy czym zdarza się też, że ktoś rezygnuje i wówczas można 'wskoczyć" na jego miejsce.

Praktyczny egzamin

Egzamin w ruchu drogowym trwa co najmniej 40 minut, choć teoretycznie można go ukończyć po 25 minutach, jeśli program egzaminu został wyczerpany.

Na placu manewrowym wymaga się od zdającego m.in. ruszania z miejsca i jazdy do przodu, tyłu i ruszania pod górkę.

- Na placu manewrowym najczęściej zdają ruszanie pod górkę, ale już w mieście jakby zapominają tej umiejętność - opowiada dyr. Tkaczyk. - Mamy też problem z motocyklistami. Bardzo często hamują na przednim kole, co powoduje, że przynajmniej raz na tydzień mamy wywrotki. Kupiliśmy już nawet specjalne ochraniacze. Wysłałem też pisma do szkół, by zwrócili uwagę na ten element podczas nauki.

Chamstwo na trasie

Jazda po mieście, to ta druga część egzaminu praktycznego. Trzeba wykazać się umiejętnością poruszania się po drogach dwu- i jednokierunkowych, przejazdem przez skrzyżowania, torowiska, przejścia dla pieszych, parkowania, zawracania etc.

To wszystko kursant powinien mieć doskonale opanowane podczas nauki jazdy. Nauka jednak prócz zwykłego stresu, wynikającego z przyswajania nowych umiejętności, przynosi stres z powodu zachowania innych kierowców.

- Ciągle brak tolerancji dla tych, którzy dopiero się uczą - mówi doświadczony instruktor Dariusz Tyrakowski ze szkoły "Tyrakowscy". - Wcale nie do rzadkich przypadków należą napastliwe zachowania tych, co już posiadają prawo jazdy, w tym wyzwiska i nieprzyzwoite gesty. Kursantowi ma prawo zgasnąć silnik, ale gdy nagle zaczyna się trąbienie i krzyki, wpada w taki stres, że często odpalić silnik musi za niego instruktor. Ciekawe, gdzie wszyscy ci, którzy tak się zachowują, uczyli się? Zapomniał wół, jak cielęciem był.

Regulamin głosowania na www.gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński