Taras widokowy pokrył dziwny nalot. To prawdopodobnie glony, które usadowiły się na schodach widokowego tarasu w Rewalu. Czarno zielone paskudztwo odstrasza turystów.
Ci, którzy przechodzą w pobliżu prowadzących na platformę schodów z obrzydzeniem zatykają nosy. Szerokim łukiem omijają także okolice prysznica. - Jeszcze trzy tygodnie temu moje dzieci płukały się tu z piasku. Wtedy nie było widać tego paskudztwa. Teraz wygląda obrzydliwie - mówiła Aneta Dygońska z Pyrzyc. Jej zdaniem waśnie to miejsce odraża najbardziej. Turyści, którzy wejdą tam w butach biegną na piasek czyścić podeszwy.
- Wczoraj przyszliśmy tu na spacer, nie upilnowałam dzieci, pobiegły tam i całe wysmarowały się na czarno. Ktoś powinien jak najszybciej wyczyścić ten syf - uważa kobieta. Podobnego zdania jest miejscowy sołtys. Po sygnałach wczasowiczów Andrzej Brzeziński problem zgłosił na ostatniej sesji rady gminy.
- Te schody powinny być wyścielone jakimś materiałem. Może tam trzeba położyć jakąś gumę. Albo wymalować wszystko jakaś odpowiednią farbą. Taką, która przy okazji zabezpieczy obskurny beton - mówi Brzeziński.
Gminni urzędnicy uspokajają, że sprawa nie jest dramatyczna. Twierdzą, że pojawiające się na schodach glony nie są groźne. Ich zdaniem zielonoczarny nalot pojawia się jedynie w miejscach, gdzie spływa prysznicowa woda. - Mam pewien pomysł na ich likwidację - zapewnia Ireneusz Jasiński z Urzędu Gminy w Rewalu.
- Skoro te zwykłe morskie żyjątka nie są groźne, to może wystarczy wszystko porządnie wyszorować drucianą szczotką - zastanawiali się ostatnio radni. Turyści są jednak bardziej sceptyczni. Uważają, że próbki powinny trafić do specjalistycznego badania. - Nawet jeśli te glony nie są trujące to wyglądają wyjątkowo okropnie - mówią zniesmaczeni
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?