Gdy dopadnie cię grypa

Idź do lekarza i to najlepiej od razu. Nie czekaj aż dolegliwości same ustąpią. Niestety, musisz przygotować się na dość długą kolejkę u lekarza pierwszego kontaktu. Ale możesz zapisać się do lekarza prywatnie. Koszt wizyty to ok. 50 zł.

W prywatnych przychodniach można też wykonać test diagnostyczny określający typ wirusa grypy. Taki szybki test kosztuje około 80 zł. Wykonując badanie lekarz pobiera wymaz z nosa, umieszcza próbkę w próbówce ze specjalnym roztworem i po 15 minutach za pomocą specjalnego paska testowego jest w stanie odczytać wynik. Im szybciej lekarz postawi diagnozę, tym lepiej dla Twojego zdrowia, bo szybciej otrzymasz właściwy lek. Taki lek najskuteczniej działa do 48 godzin od pierwszych objawów choroby.
Ale pamiętaj - musisz koniecznie położyć się do łóżka i jak to mówią lekarze, "wyleżeć chorobę". To ważne, bo powikłania po niedoleczonej grypie są uciążliwe, a nawet niebezpieczne.

Jeśli jednak zdecydujesz się na domowe kuracje, pamiętaj, że jeśli dolegliwości nie ustąpią w ciągu 4-5 dni to raczej, właśnie ze względu na powikłania, i tak musisz iść do lekarza. Do lekarza musisz też koniecznie pójść, gdy mimo ustąpienia choroby, pewne objawy grypy pojawiają się jeszcze w ciągu dwóch- trzech tygodni. To może być sygnał, że doszło do nadkażenia bakteryjnego. Wtedy domowa kuracja już nie pomoże i potrzebne będzie branie antybiotyków.

Do najczęstszych powikłań należą:
- zapalenie płuc
- zapalenie oskrzeli
- zapalenie ucha środkowego
- zapalenie zatok przynosowych

Czasami występują też:
- zapalenie mięśnia sercowego
- zapalenie osierdzia
- zapalenie nerek

Jeśli jednak postanowiłeś leczyć się domowymi kuracjami, to jeśli tylko masz gorączkę zażyj środki przeciwgorączkowe - paracetamol, ibuprofen. Na ból gardła pomagają tabletki do ssania, mieszanki do płukania gardła. Katar złagodzą krople lub żele do nosa. Ale nie najważniejsze, że powinieneś leżeć w łóżku i żadnym wypadku nie chodzić do pracy.

Wirus grypy mutuje stale i na kolejne jego wersje układ odpornościowy nie jest w stanie się przygotować. Zmienność wirusa jest też przyczyną trudności w opracowaniu absolutnie skutecznej szczepionki. Co gorsza nawet podtypy niegroźne dla człowieka, mogą w wyniku mutacji, stać się śmiertelnym zagrożeniem - tak jak w ostatnich latach wirus grypy ptasiej.

Człowiek dorosły chory na grypę zaraża innych zwykle przez 5-7 dni. Dzieci mogą wydalać materiał zakaźny przez kilka tygodni, także w okresie bezobjawowym. Stąd praktycznie nie sposób ustrzec się kontaktu z wirusem. Dlatego, aby chronić się nie tylko przed grypą, ale i innymi pospolitymi infekcjami, należy o siebie po prostu dbać i przypominać o tym do znudzenia, i chorym, i ich rodzinom.

Warto pamiętać, że cykl rozwojowy wirusa odbywa się wewnątrz zakażonej komórki, więc aby go przerwać komórka ta musi zostać zniszczona. Komórki uszkodzone przez wirusa i w czasie reakcji obronnej, muszą zostać zastąpione przez nowe. Zatem do skutecznej walki z infekcjami wirusowymi przyczynia się wszystko to, co sprzyja sprawnej odnowie nabłonków i produkcji leukocytów. Prawidłowa dieta o odpowiedniej zawartości białka, witamin i składników mineralnych oraz unikanie zbędnych wysiłków i obciążania organizmu stresem umożliwiają układowi odpornościowemu wydajną pracę.

Mimo ostrożności i zdolności przewidywania może się jednak zdarzyć, że grypa i tak się rozwinie. Wtedy należy dać organizmowi szansę na zwalczenie intruza. A lekceważenie i próby "przechodzenia" grypy to prosta droga do rozwoju groźnych powikłań.