Na ulicy Gdańskiej w Szczecinie zderzyło się kilka pojazdów. Na miejsce tego zdarzenia przyjechali policjanci szczecińskiej drogówki, którzy po upewnieniu się, że uczestnikom zdarzenia nic się nie stało, chcieli umożliwić usunięcie pojazdów z drogi.
W tym celu jeden z funkcjonariuszy ruchu drogowego zatrzymywał nadjeżdżające pojazdy, ale ku jego zdziwieniu mimo podawanych wyraźnych sygnałów, zbliżający się ford fiesta jadący w kierunku Prawobrzeża wyraźnie przyspieszył. Kierowca jechał wprost na policjanta, który w ostatniej chwili zdążył odskoczyć na pobocze.
Mundurowi ruszyli za sprawcą tego zdarzenia, który niedaleko zatrzymał się na znaku drogowym. Policjanci szybko zauważyli, że zarówno kierujący jak i pasażer to osoby nieletnie.
Okazało się, że kierujący 15-letni szczecinianin powinien przebywać w placówce opiekuńczo wychowawczej, skąd oddalił się bez pozwolenia. W posiadanie auta wszedł natomiast zabierając kluczyki z marynarki śpiącego w tym czasie ojca, który jest właścicielem forda.
- Nieletni 15-latek za czynną napaść na funkcjonariusza Policji, do której się przyznaje odpowie teraz przed sądem. Z kolei jego o rok starszy towarzysz, który przebywał na przepustce z ośrodka wychowawczego przekazany został prawowitemu opiekunowi - informuje mł. asp. Łukasz Famulski z KWP w Szczecinie.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?