Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gawłowski zakazuje krytykować Nitrasa

Ynona Husaim-Sobecka
Stanisław Gawłowski, szef Platformy Obywatelskiej w Zachodniopomorskiem wezwał na dywanik osoby, które publicznie nawoływały Sławomira Nitrasa do ustąpienia ze stanowiska przewodniczącego PO w Szczecinie.

W spotkaniu uczestniczył Grzegorz Schetyna, sekretarz generalny partii.

- Bardzo często spotykamy się w gronie zachodniopomorskich parlamentarzystów w Warszawie - mówi Stanisław Gawłowski. - Rzeczywiście, ostatnio rozmawialiśmy o wydarzeniach w sejmiku. Wszyscy są przeświadczeni, że najwyższy czas uspokoić emocje.

W ubiegły piątek policja zatrzymał dwóch samorządowców Platformy, którzy mieli przy sobie niewielkie ilości narkotyków. Obaj natychmiast zostali wyrzuceni z partii. Jeden z nich był bliskim współpracownikiem Sławomira Nitrasa. Dwóch posłów Arkadiusz Litwiński i Cezary Urban w wypowiedziach dla mediów wyrazili pogląd, że powinien z funkcji ustąpić

- Poinformowałem parlamentarzystów, że w partii obowiązują demokratyczne wybory. Jeżeli ktoś zostaje wybrany na przewodniczącego, to należy ten wybór uszanować - dodaje Stanisław Gawłowski. - A takie spektakle w prasie były naganne.

Najbliższe wybory w Platformie odbędą się pod koniec roku. Z funkcji musi zrezygnował Stanisław Gawłowski. Nie może on łączyć funkcji wiceministra ochrony środowiska z funkcją partyjną. O schedę po nim ubiegać się będą Sebastian Karpiniuk, poseł z Kołobrzegu oraz Sławomir Nitras. Po ostatnich wydarzeniach, pozycja Nitrasa spadła.

- Na pewno będę rekomendował jakąś osobę na to stanowisko, ale na razie nie powiem kto to będzie - twierdzi Gawlowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński