Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gaśli w oczach

prz, 10 sierpnia 2004 r.
Śląskie gazety bez euforii komentują mecz Górnika z Pogonią. Przeważa opinia, że portowcy zawsze przegrywali w Zabrzu z Górnikiem.

Trybuna Śląska jest zadowolona z efektywnej inauguracji sezonu na stadionie przy ulicy Roosevelta. “Piłkarze Górnika podtrzymali zwycięską serię spotkań ze szczecińskim zespołem i rozgromili beniaminka ekstraklasy 4:0".

- Profesor ograł ucznia - gazeta przytacza wypowiedź trenera -selekcjonera Pogoni Bogusława Baniaka, który podsumował pojedynek czeskich szkoleniowców na ławkach obu drużyn: Wernera Liczki (Górnik) i Pavla Malury (Pogoń). Obaj kiedyś współpracowali w Baniku Ostrawa.

Trybuna Śląska zwraca uwagę na sytuację, która zdecydowała o końcowym wyniku: faulu Julcimara na Chałbińskim i podyktowaniu jedenastki dla Górnika.

"Z wysokości trybun decyzja arbitra z Białegostoku jawi się jako kontrowersyjna. Przynajmniej zaś wypada zgodzić się z przedstawicielami Pogoni, że czerwona kartka dla Julcimara była zbyt pochopna. I o ile można się zżymać, że koncert zabrzan rozpoczął się w szczęśliwych okolicznościach, o tyle niesprawiedliwością sportową byłby bezbramkowy wynik po ostatnim gwizdku sędziego". Gazeta podkreśla fatalną taktykę obrana przez szczecinian: “W drugiej połowie skupili się już wyłącznie na obronie korzystnego wyniku, co okazało się zgubne. Po stracie pierwszego gola dość nieporadnie próbowali się odgryźć, ale po kolejnym golu Górnika zgaśli w oczach, bezradnie przyjmując następne ciosy".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński