Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Game Show: Gra z Michaelem Jacksonem zrobiła furorę [film]

Andrzej Kus
- Przyjechaliśmy na targi specjalnie z Poznania - mówią Marcin Kolbarczyk oraz Max Kielar, członkowie 501 Legionu, grupy miłośników Gwiezdnych Wojen. - Impreza jest bardzo udana, zdecydowanie lepsza niż warszawska. Jest sporo nowości i nie ma tłumów - a to jest ogromny plus.
- Przyjechaliśmy na targi specjalnie z Poznania - mówią Marcin Kolbarczyk oraz Max Kielar, członkowie 501 Legionu, grupy miłośników Gwiezdnych Wojen. - Impreza jest bardzo udana, zdecydowanie lepsza niż warszawska. Jest sporo nowości i nie ma tłumów - a to jest ogromny plus. Andrzej Szkocki
Tłumów podczas drugiej edycji Szczecin GameShow nie było. Przez dwa dni imprezę odwiedziło ponad cztery tysiące osób. Mimo to wydarzenie zrobiło na gościach ogromne wrażenie.

Druga edycja Szczecin GameShow

- Jest zdecydowanie lepiej niż w roku ubiegłym - przyznał Paweł Kornacki, który przyjechał z Goleniowa. - Podczas pierwszej edycji było więcej stoisk, ale z niczego nie można było skorzystać. Jeśli już - to trzeba było spędzić w kolejce ponad godzinę. Teraz nie ma tłumów, dostępność do wszystkiego jest dużo lepsza. Największe wrażenie na mnie robią wszystkie rzeczy związane z kinectem dla konsoli Xbox 360.

Tegoroczne targi przeniosły się również na zewnątrz terenu Międzynarodowych Targów Szczecińskich. Wydaje się, że organizatorzy odrobili lekcje po pierwszej edycji, gdzie hala pękała w szwach i za wszelką cenę starali się nie dopuścić ponownie do tej sytuacji.

- Na zewnątrz mieliśmy kino 5D, przez cały czas można było obejrzeć inscenizacje przygotowane przez wikingów i prasłowian. Było też stoisko wojska, gdzie sporym zainteresowaniem cieszyła się prezentowana broń i ogromny "Rosomak". Dodatkowo goście SGS mogli pograć w paintball - wymienia Przemysław Nowaczyk, organizator z U.Studio. - Wszystko to rozładowało tłumy i zwiększyło komfort nas wszystkich. W hali bez wątpienia hitem była premiera gry Michael Jackson, gdzie trzeba było tańczyć i śpiewać. Panie na scenie przy tym szalały i tłumnie brały udział w przygotowanym konkursie.

Wśród najmłodszych największym zainteresowaniem cieszyły się stoiska związane z kinectem, grą Guitar Hero czy z najnowszą częścią polskiej, kasowej produkcji Wiedźminem 2. Starsi gracze z sentymentem przesiadywali przy konsolach starszej generacji.

- Przy tych grach spędziłem dzieciństwo - mówił Marek Borkowski. - Amiga, Atari, czy nawet Pegasus to zupełnie inna epoka. Wciąż mam to w domu i z ogromną przyjemnością zasiadam w wolnych chwilach, by jeszcze pograć. Współczesne gry nie robią na mnie większego wrażenia. To bardziej filmy, a nie o to przecież chodzi.

Organizatorzy z jednej strony są zadowoleni z drugiej edycji targów. Z drugiej mieszkańcy nie do końca spełnili ich oczekiwania.

- Spodziewaliśmy się, że będzie więcej ludzi, choć cztery tysiące to wciąż jest bardzo dobry wynik - przyznaje Nowaczyk. - Pamiętajmy, że w maju jest mnóstwo imprez i z nimi musimy konkurować. Kolejna edycja już jesienią. Podobnie jak teraz, nie będziemy szli na ilość stoisk i wystawców, a na ich jakość. Znowu będzie sporo nowości i atrakcji. Już teraz zapraszamy.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński