Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futsal Szczecin - Dragon Bojano 2:5. Przerwa wszystko zmieniła. ZDJĘCIA

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
Radość Łukasza Kubickiego po bramce na 1:1.
Radość Łukasza Kubickiego po bramce na 1:1. Giersu Cam
Przez długie minuty spotkania Futsal Szczecin - Dragon Bojano zanosiło się na zwycięstwo gospodarzy. Po zmianie stron jednak to goście wyglądali dużo lepiej i ostatecznie wypunktowali szczecinian 5:2.

Wydawało się, że szczecinianie po dwóch dobrych spotkaniach na początku sezonu (wygrana z TAF, remis w Pile) pójdą za ciosem. Tak też wydawało się po pierwszej połowy. To szczecinianie byli aktywniejsi, byli nastawieni ofensywnie. Bartosz Sobinek jako pierwszy uderzył w poprzeczkę. Obramowanie bramki gości jeszcze kilka razy w tym meczu otrzymywało podobne ciosy. Bramka Dragona Bojano wydawała się nie do zdobycia.

I mimo inicjatywy gospodarzy, to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Do siatki Radosława Janukiewicza trafił Nikodem Czaja. Zawodników trenera Miłosza Kocota to jednak nie podłamało. Do wyrównania doprowadził kapitan Łukasz Kubicki. Ale olbrzymia zasługa przy tym golu Maksa Sapona, który przejął piłkę i mocno powalczył, by nie dać sobie jej odebrać. Na koniec pięknie podał do Kubickiego, który dopełnił formalności. Po tym golu mocno protestował trener gości, za co otrzymał czerwoną kartkę. To już trzeci mecz z rzędu Futsal Szczecin, w którym ktoś z uczestników meczu kończy je z czerwoną kartką.

Na przerwę szczecinianie schodzili z dwoma bramkami przewagi. Do siatki gości trafił nowy nabytek, Valerij Vlasovich. Podawał mu Bitsadze. W pierwszej połowie okazje mieli jeszcze Sapon, Daniel Maćkiewicz czy Kubicki. Połowa skończyła się na prowadzeniu 2:1. Być może nieskuteczność stanęła naszym futsalistom ością w gardle. W drugiej połowie rywale z Bojana grali dużo bardziej spokojnie, wyrachowanie. Szybko szczecinianie przekroczyli limit fauli i zatrudniali Janukiewicza regularnie co kilka chwil. Bramkarz Futsal Szczecin bronił jak natchniony, ale tylko do pewnego momentu. Wycofanie bramkarza pomogło gospodarzom stworzyć kilka sytuacji, ale żadna nie zakończyła się bramką.

Szczecinianie po trzech kolejkach zajmują 7. miejsce w tabeli I ligi (4 punkty: zwycięstwo, remis i porażka). Za tydzień grają w Lęborku.

Futsal Szczecin - LZS Dragon Bojano 2:5 (1:1)
Bramki: Kubicki (15), Vlasovich (19) - Czaja (11), Piór 3 (21, 25, 40), Depta (25).
Futsal: Janukiewicz - Żebrowski, Sobinek, Bitsadze, Kubicki, Sapon, Jurys, Jania, Jakubowski, Vlasovich, Budzyński, Grochowski, Maćkiewicz.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński