- Mamy większe doświadczenie, nie ukrywamy też dużych aspiracji. Przed tym pierwszym meczem czujemy się faworytami, ale to trzeba jeszcze potwierdzić na boisku - mówił trener główny Armady Szczecin Roman Łakomiak przed pierwszym występem zespołu.
Przypomnijmy - Szczecin był jednym z pierwszych miast w Polsce, gdzie zostały utworzone kluby futbolu amerykańskiego i które przystąpiły do rozgrywek ligowych. Było to kilkanaście lat temu. Wielkich sukcesów Husaria, a później także Cougars nie odnotowały, bo i zawsze budżety zespołów nie upoważniały do gry o najwyższe cele.
Zimą przedstawiciele obu szczecińskich klubów doszli do wniosku, że czas najwyższy na nową odsłonę, nowy etap rozwoju futbolu amerykańskiego w mieście. Nastąpiła fuzja i w ten sposób powstała Armada (nazwa związana z morskim Szczecinem). Klub miał pół roku na przygotowanie się do drugoligowych rozgrywek.
- Nie ma problemów. Spokojnie pracujemy, by zabezpieczyć dobre funkcjonowanie organizacyjne. Cieszy nas też wysoka frekwencja na zajęciach - mówił niedawno Tomasz Leszczyński, dyrektor Armady.
Szczecinianie w sobotę zaliczyli już debiut. Potwierdziło się, że mogą być mocni. Poradzili sobie z presją i przeciwnikiem. Wygrali 24:0 i dali rywalom w grupie A sygnał - będą walczyć o awans.
Spotkanie w Gdańsku ustawiła już pierwsza kwarta. Udane przyłożenie, później dobry kop i Armada prowadziła 9:0. Kolejne kwarty też wygrała. Za tydzień mecz w Szczecinie z Jaguars Kąty Wrocławskie. (lis)
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
