Pomysł jest prosty:
- Samorząd kupuje fotoradar, a eksploatuje go straż miejska czy też gminna we współpracy z policją - mówi podinspektor Jan Krzywda z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Pieniądze z wystawionych przez miejskich strażników mandatów wpływają do samorządowej kasy. Fotoradar kosztuje 120 tysięcy złotych. Producenci oferują jednak rozłożenie płatności nawet na 24 nieoprocentowane raty.
Obecnie w Zachodniopomorskiem są cztery fotoradary.
- Gdyby zwiększyć liczbę takich urządzeń do dziesięciu, w ciągu roku liczba zabitych w wypadkach w naszym regionie powinna spaść z około 260 do 100 - mówi Jan Krzywda.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?