Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flota wygrała sparing z Chemikiem

Krzysztof Cichomski
W meczu Floty Świnoujście z Chemikiem Police górą byli ci pierwsi, wygrywając 3:1. Pewnie z otwartymi oczami w sobotę wszystkim grałoby się łatwiej.
W meczu Floty Świnoujście z Chemikiem Police górą byli ci pierwsi, wygrywając 3:1. Pewnie z otwartymi oczami w sobotę wszystkim grałoby się łatwiej. Sławek Ryfczyński
W sobotę w Świnoujściu Flota zagrała mecz sparingowy z Chemikiem Police. Niewiele brakowało, by mecz, ze względu na złe warunki atmosferyczne, odwołano. Ostatecznie wyspiarze wygrali 3:1.

W spotkaniu Chemik bez respektu ruszył do ataków, ale strzały Przemysława Ciołka i Jarosława Jóźwiaka nie stworzyły żadnego zagrożenia. Również strzał Marka Niewiady z rzutu wolnego nie znalazł drogi do siatki policzan.

Kontuzje Chemika

Zły stan boiska i twarda gra podopiecznych Floty już w 15. minucie spowodowała pierwszą kontuzję. Boisko przed czasem z powodu kontuzji kolana opuścił Kamil Wronka. Pięć minut po zmianie stron Flota objęła prowadzenie. Najpierw Wiśniewski obronił strzał Artura Sojki, a po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w zamieszaniu pod bramką Mateusz Szałek dotknął piłki ręką i arbiter zarządził rzut karny. Damian Krajanowski bez problemu zamienił go na bramkę. W 25. minucie Chemik stracił kolejnego zawodnika, tym razem boisko z kontuzją stawu skokowego opuścił najlepszy strzelec Chemika Przemek Ciołek.

Tuż po przerwie padł drugi gol. Po dośrodkowaniu Artura Łazara z lewego skrzydła Jacek Magdziński uprzedził wychodzącego z bramki Wiśniewskiego i głową posłał piłkę do siatki. Pięć minut przed końcem spotkania Liszczuk wyszedł do dośrodkowania i nabiegając z bliska skierował piłkę do siatki. Chwilę później wynik spotkania ustalił Marcin Wydurski, który wykazał się najlepszym refleksem w zamieszaniu przed bramką Floty.

Testy i zgranie

Po odwołaniu meczu z Błękitnymi trener Nemec koniecznie chciał utrzymać rytm meczowy i przy okazji przetestować kilku nowych zawodników. Jeden z nich, Ukrainiec Aleksandar Liszczuk zdobył nawet bramkę i być może latem zastąpi Piotra Dziubę, który szykuje się do transferu do Widzewa.

Sztab Chemika z kolei narzeka na skuteczność formacji ofensywnej i komunikację w obronie. W sparingu upatrywano szans na poprawę tych elementów gry.

Niestety trudne warunki spowodowały dwie kontuzje. Według wstępnych informacji Kamil Wronka naciągnął więzadła krzyżowe i może pauzować przez kilka tygodni, uraz Przemka Ciołka na szczęście jest mniej groźny. Najskuteczniejszy napastnik Chemika doznał lekkiej kontuzji stawu skokowego i trener Marek Czerniawski zdjął zawodnika "prewencyjnie".

Flota Świnoujście - KP Chemik Police 3:1 (1:0)
Bramki: Krajanowski (21), Magdziński (48), Liszczuk (85) - Wydurski (87).
Flota: Gosiński - Fechner, Hrymowicz, Omar, Rygielski, Sojka, Łazar, Pietruszka, Speichler, Bikanow, Krajanowski. Zagrali również: Niewiada, Chrzanowski, Łazar, Liszczuk, Magdziński i Polak.
Chemik: Wiśniewski - Krzyżanowski, Bieniek (46 Janicki), Michał Szałek (46 Kargol), Wronka (15 Baranowski), Brzeziński, Jóźwiak (53 Pachulski), Dutkiewicz, Mateusz Szałek, Erlich, Ciołek (25 Wydurski).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński