Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flota w Stróżach osłabiona na lewej flance

(paz)
Roberta Kolendowicza (w środku) raczej zabraknie w Stróżach.
Roberta Kolendowicza (w środku) raczej zabraknie w Stróżach. WB
Bez Marka Opałacza i Roberta Kolendowicza Flota Świnoujście zagra w niedzielę na wyjeździe z Kolejarzem Stróże.

Ich brak będzie sporym osłabieniem dla lewej flanki Wyspiarzy, na której nie ma zbyt wielu zmienników.

Mimo osłabienia, Flota jedzie do Małopolski po trzy punkty.

- To dla nas strategiczny, bardzo ważny mecz - mówi trener Bogusław Baniak. - My jesteśmy po zwycięstwie dzięki bramce w ostatnich minutach. Rywal odwrotnie: przegrał tracąc gola w 90 minucie, w kontrowersyjnych okolicznościach.

Z żadnym z rywali, z którym Flota Świnoujście grała przynajmniej sześć razy w I lidze, nie ma tak złego bilansu jak z Kolejarzem Stróże. Wyspiarze z zespołem z Małopolski wygrali tylko raz - 2:1 na wyjeździe w sezonie 2012/2013. Poza tym dwukrotnie remisowali i przegrali cztery spotkania. W niedzielę w Stróżach piłkarze Floty muszą powalczyć co najmniej o remis. Na tamtejszym boisku, które jest w fatalnym stanie, w tym sezonie wygrały tylko trzy zespoły (Górnik, Olimpia oraz Puszcza).

W kadrze Kolejarza nie brakuje dobrze znanych nazwisk. Są dwaj byli piłkarze Pogoni Szczecin (Tomasz Chałas i Mateusz Wilk) oraz kilku doświadczonych pierwszoligowców, jak np. Wojciech Trochim, Krzysztof Markowski czy Witold Cichy. Mimo to podopieczni trenera Przemysława Cecherza są po 23. kolejkach na 16. miejsce w tabeli. To zespół do pokonania, ale trzy punkty trzeba będzie wyrwać.

Do składu Floty wróci Krzysztof Bodziony (ostatnio pauzował z powodu kartek),

Początek niedzielnego meczu o godz. 16.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński