Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flota Świnoujście przebudowana

Waldemar Mroczek
Sławomir Ryfczyński
Drużyna Floty przystępuje do nowego sezonu mocno przemeblowana. Nie może być inaczej: zawodnicy zawsze podkreślali, że ideą ich gry w świnoujskim klubie jest chęć wypromowania się.

Z różnych powodów ubyło dziewięciu zawodników. Jest na ich miejsce tyle samo następców, pytanie tylko czy nie gorsi i czy zdążą się do niedzieli zgrać?

Na pozycji bramkarz nie drgnęło. Wysokiej klasy golkiperzy Sergiusz Prusak i Kamil Gołębiewski zostali w klubie, w odwodzie jest jeszcze Łukasz Gądek. Niby kłopot bogactwa, ale wystarczy, ze jeden złapie kontuzję, drugi czerwoną kartkę a trzeci grypę. Obrona straciła dwóch bardzo ważnych zawodników: Krzysztofa Hrymowicza i Przemysława Rygielskiego. Za Hrymowicza wejdzie ostatnio grający w Górniku Łęczna Sławomir Mazurkiewicz, Rygielskiego na lewej stronie zastąpi zawodnik Wisły Kraków, ostatnio wypożyczony do Tura Turek - Dawid Kubowicz. Obaj na testach pokazali się z dobrej strony i mogą godnie zastąpić swych poprzedników o ile dobrze się zgrają z całą defensywą.

Wspomniany Krajanowski raczej jednak chyba wystąpi w pomocy, gdzie na lewej stronie trzeba wypełnić lukę po Przemysławie Pietruszce. Ale o miejsce na tej pozycji zabiega też doświadczony Rafał Andraszak, może też grać tu Kameruńczyk Ferdinand Chifon. Środek pola to na pewno Marek Niewiada. Sekundować będzie mu Chrzanowski, ale w Świnoujściu bardzo liczą na powrót Grzegorza Skwary. Ten zawodnik jednak gotowy do gry będzie dopiero za około miesiąc. O miejsce z prawej strony rywalizować będą Arkadiusz Sojka z pozyskanym z Zagłębia Sosnowiec Piotrem Smolcem. Odeszli Burliga i Morawski - te zmiany nie powinny być odczuwalne.

Za to atak został wymieniony w całości. Odeszli Dziuba, Buśkiewicz, Magdziński i Bikanov. W ich miejsce przybyli: Nigeryjczyk Charles Uchenna Nwaogu, Damian Staniszewski, Krzysztof Rusinek. Powrócił do drużyny z wypożyczenia zadziorny Łukasz Polak. Najwięcej jest obaw o skuteczność. Liczebnie nowi napastnicy powinni wypełnić opustoszałą formację, ale ich strzeleckie statystyki nie powalają z nóg. Poza tym tylko Nwaogu grał w poprzednim sezonie w I lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński