Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flota Świnoujście gra z Motorem Lublin, Pogoń Szczecin z GKS Katowice. Relacje na żywo z obu spotkań na gs24.pl

Krzysztof Dziedzic [email protected]
Piłkarze Floty, Łukasz Polak (z lewej) i Ferdinand Chifon (z prawej, tyłem) otaczają pomocnika Pogoni Przemysława Pietruszkę (w środku).
Piłkarze Floty, Łukasz Polak (z lewej) i Ferdinand Chifon (z prawej, tyłem) otaczają pomocnika Pogoni Przemysława Pietruszkę (w środku). Fot. Andrzej Szkocki
Pogoń Szczecin powalczy w sobotę od godziny 20 w Katowicach z GKS o utrzymanie pozycji wicelidera tabeli. Transmisja w TVP Sport. Ogromną szansę na trzy punkty ma Flota Świnoujście.

Pogoń na inaugurację sezonu w I lidze efektownie pokonała u siebie GKS 3:0. Kibice portowców świetnie pamiętają tamto spotkanie, w którym Pogoń męczyła się w pierwszej połowie. A w drugiej było wspaniałe uderzenie Piotra Petasza oraz dwa gole Mikołaja Lebedyńskiego. GKS kiepsko zaczął sezon. Potem grał jednak coraz lepiej. Po niedawnej wygranej 2:1 z Flotą zanotował dwie porażki 0:1, lecz w ostatnim zaległym spotkaniu wygrał w Bielsku-Białej z Podbeskidziem 3:1 (choć do przerwy przegrywał 0:1).

Ciekawą postacią w zespole z Katowic jest Krzysztof Kaliciak, który strzelił już osiem goli w I lidze. A drugi nasz I-ligowiec, Flota, zagra w Lublinie z Motorem. Będzie to rewanż za inaugurację rozgrywek w Świnoujściu. Wówczas wyspiarze wygrali 2:0 po golach Omara Jaruna i Sylwestra Kreta. Motor przystąpił do rozgrywek nieprzygotowany.

Zaczął od trzech porażek, a potem nie było wiele lepiej. W 17 dotychczasowych meczach wygrał tylko raz: pokonał
w Kluczborku MKS 2:0. Motor jest jedyną drużyną, która na własnym boisku jeszcze nie wygrała. Na pewno marzy, by w ostatnim w tym roku spotkaniu przed własną publicznością przełamać złą passę i w lepszych nastrojach zapaść w zimowy sen. Spokojny to sen na pewno nie będzie, bo do bezpiecznej 14. pozycji Motor ma obecnie aż dziewięć punktów straty - czyli tyle, ile dotychczas zdobył. W kadrze Motoru jest m.in. Kamil Oziemczuk, były
zawodnik francuskiego Auxerre, ale wraz z kolegami nie może stworzyć w Lublinie zespołu.

Ciekawą postacią jest bramkarz Robert Mioduszewski, były golkiper m.in. Gryfa Słupsk, Lecha Poznań, Zagłębia Lubin i Ruchu Chorzów. Na pewno piłkarze Floty muszą zwrócić uwagę na napastnika Wojciecha Białka, który już kilka razy zaskoczył obronę przeciwników. Flota jest raczej za solidną drużyną, by na wiele pozwolić rywalom. Liczymy na trzy punkty podopiecznych trenera Petra Nemeca i przynajmniej utrzymanie piątej pozycji w tabeli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński