Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flota rozgromiła Sandecję. Jest wiceliderem!

Andrzej Szkocki
Andrzej Szkocki
Flota Świnoujście wygrała 4:0 z Sandecją Nowy Sącz w zaległym meczu 20. kolejki I ligi. Dzięki temu zwycięstwu Wyspiarze awansowali na drugie miejsce w tabeli. Do końca sezonu pozostały cztery kolejki.

Flota Świnoujście - Sandecja Nowy Sącz 4:0 (1:0)
Bramki: Nwaogu (31), Olszar (50), Aleksander (55), Opałacz (90).
Flota: Kasprzik - Jasiński, Zalepa, Stasiak, Opałacz, Fryc, Niewiada, Bodziony (82 Gilewicz), Olszar (73 Śpiączka), Aleksander (65 Arifović), Nwaogu.
Sandecja: Cabaj - Makuch, Petran, Czarnecki, Mójta, Bębenek (72 Szarek), Certik, Borowicanin (65 Mróz), Tuszyński (77 Górski), Szczepański, Giel.

Trener Tomasz Kafarski znów zamieszał w ustawieniu Wyspiarzy. Zobaczyliśmy m.in. Sebastiana Olszara grającego na prawym skrzydle i Marka Opałacza na lewej pomocy.

Od pierwszych minut gospodarze mieli problem, aby dostosować się do nietypowego rozstawienia zawodników na murawie. W grze Floty było sporo niedokładności i strat. Lekką przewagę osiągnęła Sandecja, aktywny w jej szeregach był zwłaszcza Piotr Giel.

Brakowało klarownych sytuacji, a gdy już piłkarze obu zespołów mieli piłkę pod bramką rywala, to albo posyłali ją wysoko ponad poprzeczką, albo się na niej ślizgali, jak Sebastianowie Zalepa i Olszar.

W 31. minucie padła bramka dla Floty. Z autu piłkę zagrywał Patryk Fryc, a po zamieszaniu w polu karnym dopadł do niej Charles Nwaogu obrócił się i pewnym strzałem pokonał Marcina Cabaja.

Po przerwie Wyspiarze zdobyli dwie bramki w ciągu 5.minut. Najpierw Sebastian Olszar w swoim stylu uderzył w długi róg, a później Aleksander przejął piłkę po złym podaniu Cabaja do obrońcy.
Kwadrans później Sandecja grała już w dziesiątkę. Słowak Peter Petran "wyciął" szarżującego na bramkę Cabaja Charliego Nwaogu.

Sandecja popełniała ogromne błędy w obronie, a Wyspiarze umiejętnie je wykorzystali. W końcówce spotkania trener Kafarski pozwolił zadebiutować we Flocie młodemu Konradowi Gilewiczowi.

W doliczonym czasie gry wynik ustalił Marek Opałacz strzałem z bliskiej odległości.
Dzięki temu zwycięstwu Flota awansowała na drugie miejsce. W najbliższą niedzielę zagra na wyjeździe z Bogdanką Łęczna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński