Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flota jest dobrze przygotowana. Chcę, aby grała skuteczniej

Paweł Pązik
Zdaniem trenera Kafarskiego, przed meczem ze Stomilem są dwie-trzy niewiadome odnośnie składu Floty.
Zdaniem trenera Kafarskiego, przed meczem ze Stomilem są dwie-trzy niewiadome odnośnie składu Floty. WB
Rozmowa z Tomaszem Kafarskim, nowym trenerem Floty Świnoujście.

- Gdy rozmawialiśmy w poniedziałek, powiedział pan, że chętnie rozważy ofertę z Floty. Długo się pan nie zastanawiał, od razu był pan gotów ją przyjąć?

- To nie jest tak, że przygotowywałem się do tej roli od dawna, ale w momencie, kiedy otrzymałem tę propozycję, moja pierwsza myśl od razu była "na tak". Krótko mówiąc cieszę się, że znów jestem w Świnoujściu.

- Utrzymanie Floty w tym sezonie, to równie trudne zadanie, co walka o awans do I ligi przed rokiem?

- Nie ma co porównywać tych dwóch wyzwań. Awansem się coś zyskuje, a poprzez utrzymanie jedynie się nie traci. Teraz nasz cel jest zupełnie inny, inna jest też sytuacja. Do końca zostały cztery tygodnie, sześć kolejek. Jeśli uda się szybko złapać wiatr w żagle, to możemy szybko się utrzymać. W innym przypadku może być nerwowo.

- Dotarły do pana ciepłe słowa kibiców Floty na pański temat? Gdy ważyły się losy trenera Baniaka, w komentarzach fani najczęściej wymieniali pańskie nazwisko jako potencjalnego następcy.

- Jeżeli tak było, to się cieszę, ale nie jestem zwolennikiem czytania komentarzy w Internecie.

- Porównując skład z ostatniego meczu z Termaliką, do tego ostatniego Floty pod pana wodzą, również z zespołem Niecieczy, zespół zmienił się personalnie, ale kręgosłup pozostał ten sam. Dzięki temu będzie panu chyba łatwiej?

- To było kluczowym elementem podjęcia decyzji o powrocie do Floty. Chyba nie rozważyłbym innej propozycji z I ligi, gdybym tak dobrze nie znał zespołu, jak znam Flotę.

- Śledził pan grę Wyspiarzy w tym sezonie?

- Oglądałem na żywo mecz z Olimpią Grudziądz, także spotkanie z Chojniczanką, z racji bliskiego położenia.

- Dlaczego pana zdaniem Flota gra tak słabo w tym sezonie?

- Zespół jest dobrze przygotowany przez trenera Baniaka, organizacja gry nie wymaga gruntownych zmian. Potrzebny jest powiew świeżości w szatni, wpływ nowego trenera. Mam nadzieję, że wprowadzone przeze mnie zmiany spowodują, że chłopacy zaczną grać skuteczniej i zadowolą kibiców wygrywając mecze.

- W zeszłym sezonie, dla odstresowania, zabrał pan zespół na przejażdżkę rowerową do Heringsdorfu. Teraz jest podobny plan?

- Jeżeli będzie taka potrzeba, to jestem otwarty na takie pomysły.

- Co robił pan z zespołem na pierwszym, środowym treningu?

- To były krótkie zajęcia. Porozmawiałem indywidualnie z chłopakami i to właściwie wszystko. Przed meczem ze Stomilem muszę jeszcze zobaczyć fragmenty ostatnich meczów Floty.

- Proszę o krótki raport zdrowotny zespołu.

- Nie zagrają Bartek Śpiączka, Robert Kolendowicz, Nenad Erić, pod dużym znakiem zapytania stoi występ Michała Stasiaka.

- Ma pan już w głowie skład na mecz ze Stomilem?

- Mniej więcej, są dwie-trzy niewiadome, nie będziemy odwracać kota ogonem.

- Pańska Flota będzie grała ofensywnie, czy nie może pan tego zagwarantować?

- Mam nadzieję, że będzie grała skutecznie, a wówczas będą padały bramki, chłopcy zyskają większą swobodę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński