Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flaga znad Sejmu może trafić do Białegostoku. Taki plan ma Szymon Hołownia

Andrzej Kłopotowski
Andrzej Kłopotowski
Zmieniana jest co tydzień. Ta zdejmowana ma trafiać dalej – do szkół czy urzędów. Jedną z nich już „zamawia” białostocka podstawówka.

O pomyśle poinformował na swoim profilu facebookowym marszałek sejmu Szymon Hołownia. Pochodzący z Białegostoku polityk – w ostatnich wyborach sejmowy mandat zdobył właśnie z Białegostoku – swoimi spostrzeżeniami podzielił się przy okazji kręcenia materiału o tajemnicach polskiego parlamentu. Na facebook „wrzucił” zdjęcie przy powiewającej nad gmachem fladze.

Jedną z największych fajności bycia marszałkiem, jest możliwość bezkarnego zaglądania w każdy zakamarek Sejmu, nawet ten niedostępny dla prawie nikogo. Dziś, przy okazji kręcenia kolejnego odcinku cyklu o tajemnicach parlamentu na nasz kanał YT, odwiedziłem przede wszystkim autentyczną skarbnicę (parlamentaria, malarstwo, starodruki) Biblioteki Sejmowej. To też jedna z najlepszych w mieście bibliotek z zakresu historii społecznej i prawa, poza dniami posiedzeń - o czym mało kto wie - powszechnie dostępna! A z naszej Biblioteki już niedaleko na kopułę. I do flagi, która na jej szczycie przypomina, że jest zwieńczeniem wszystkiego, co dzieje się tych kilkadziesiąt metrów pod nią, na sali plenarnej. To, co na tej sali zrobimy - idzie w górę i staje się biało-czerwoną, wrasta w Polskę – napisał Hołownia.

A dalej podzielił się spostrzeżeniem:

Stałem tam dziś pod tym masztem, z pięknym widokiem na Warszawę, i nie mogłem przestać o tym myśleć i tam być. Naprawdę poruszający moment. Mamy pomysł, by tę flagę z Sejmu (zmienia się ją co tydzień) - przekazywać dalej. Dzielić się nią z urzędami, szkołami, jednostkami wojskowymi. Z kopuły dobrze też widać drugą flagę na sejmowym gmachu (trzecia powiewa nad Senatem). Jest dokładnie nad moim gabinetem, a konkretnie - nad jadalnią, wieńczy świetlik który „robi” w niej atmosferę i patronuje spotkaniom. Wybiorę się i do niej. Idzie czas flagi, tak czuję – podkreśla marszałek Hołownia.

Inicjatywa spotkała się z ogromnym odzewem. Pierwsze „zamówienia” pojawiły się pod postem. Wśród nich jest wpis z Białegostoku

Świetny pomysł! Zamawiamy! Szkoła Podstawowa nr 20 im. gen. Władysława Sikorskiego w Białymstoku – napisał dyrektor szkoły Mariusz Sokołowski.

ZOBACZ TAKŻE: Szymon Hołownia na Rynku Kościuszki w Białymstoku.

W rozmowie z „Porannym” Sokołowski przyznaje:

Uważam, że to świetny pomysł. To może być element edukacji obywatelskiej i patriotycznej. Liczę na to, że marszałek Hołownia – kierując się swoją sympatią do Białegostoku – przekaże nam jedną z flag – mówi Mariusz Sokołowski.

Zauważa przy tym, że tego typu akcje pokazują ludzką twarz władzy centralnej.

Jakie miejsce flaga – jeśli uda się ją otrzymać – miałaby w jego szkole?

Umieścilibyśmy ją w honorowym miejscu. Z pewnością wykorzystywalibyśmy ją przy specjalnych okazjach, jak rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego czy święto naszego patrona – komentuje nasz rozmówca.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Marszałek Sejmu, wicemarszałek Senatu i posłanka PL2050 Szymona Hołowni otworzyli swoje biura

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny